Kopacz: bezpieczeństwo energetyczne jest oparte na węglu

Kopacz: bezpieczeństwo energetyczne jest oparte na węglu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Bezpieczeństwo energetyczne Polski jest oparte na węglu i to jest dla nas priorytet - powiedziała w poniedziałek premier Ewa Kopacz, odpowiadając na pytanie, czy rząd rezygnuje z programu budowy elektrowni atomowej.

Na briefingu przed wyjazdem do Bydgoszczy, gdzie we wtorek odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów, Kopacz pytana była przez dziennikarzy m.in., czy rząd zaniechał planu budowy elektrowni atomowej. O plany rządu w tej sprawie pytała m.in. wiceprezes PiS Beata Szydło. "Ze zdziwieniem wysłuchałam, jak pani Kopacz mówiła, że nie ma planów budowy elektrowni jądrowej w Polsce" - mówiła w niedzielę.

W poniedziałek Ewa Kopacz zapewniła, że program energetyki jądrowej będzie tworzony, ale "dziś powinniśmy poradzić sobie z tym, co jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego". "My dzisiaj reformujemy cały system kopalń" - podkreślała. "To jest bardzo poważne wyzwanie" - dodała.

"Od początku mówię, bezpieczeństwo energetyczne Polski opiera się na węglu. Każdy kraj, który bardzo szeroko myśli o bezpieczeństwie energetycznym, myśli również o alternatywnych źródłach. Takimi źródłami są odnawialne źródła energii, ale również elektrownia atomowa. Dla mnie priorytetem jest oprzeć bezpieczeństwo Polski na polskim węglu" - odpowiedziała szefowa rządu.

Pytana o komentarz do faktu, że górnicy m.in. z kopalni Brzeszcze ogłosili gotowość strajkową i zapowiadają przyjazd do Warszawy, odpowiedziała, że w sprawie uzdrowienia sytuacji w kopalni Brzeszcze prowadzi już negocjacje spółka Tauron.

O opóźnieniach w programie energetyki jądrowej mówił też w poniedziałek w TVN24 wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

"Opóźnienie w tym programie o co najmniej dwa lata bierze się z tego, że amerykański podwykonawca studium wykonalności, ten od badań geologicznych, od odziaływania na środowisko, ten od wypracowania konsensusu w otoczeniu społecznym, zawiódł i została zerwana umowa. W związku z tym polska elektrownia atomowa powstanie dużo później, niż zakładaliśmy jeszcze pięć lat temu" - przyznał.

Piechociński zapewniał jednak, że nie ma mowy o rezygnacji z programu.

"Jesteśmy otoczeni krajami energetyki jądrowej i jeśli chcemy zmieścić się w naszych limitach emisyjnych bez cięcia naszego przemysłu, bez cięcia naszego transportu, bez istotnego importu energii z zewnątrz, to musimy mieć bloki energetyczne jądrowe. Chyba, że w najbliższych 3-4 latach wydarzy się ekstremalna zmiana techniki czy technologii np. będziemy mieli magazyny energii, no i wtedy przechodzimy do innego modelu" - powiedział.

Dopytywany o prawdopodobny realny termin zbudowania elektrowni jądrowej, odpowiedział: "2025 rok to jest ten termin nie tylko prawdopodobny, tylko musi być realny".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kopacz: bezpieczeństwo energetyczne jest oparte na węglu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!