Przewodniczący konferencji COP19, minister środowiska Marcin Korolec jeszcze w czwartek spotka się z przedstawicielami organizacji pozarządowych; spotkanie ma dotyczyć m.in. zaproszenia na szczyt reprezentantów przemysłu, co nie podoba się ekologom.
"Jesteśmy na początku negocjacji globalnego porozumienia, które ma zapaść na szczycie w Paryżu w 2015 roku. To musi być transparentny proces, inaczej nie będzie możliwe wypracowanie globalnej umowy. Jednym z elementów tego dyskursu jest zaproszenie środowisk biznesowych, tak aby tworzyły część tego dialogu" - powiedział przewodniczący konferencji.
Przypomniał, że po 19 listopada po raz pierwszy w historii szczytów klimatycznych odbędzie się wspólna debata przedstawicieli przemysłu i wysokich przedstawicieli państw uczestniczących w szczycie.
"Chodzi o to, by usłyszeć głos przemysłu wyraźniej i dokładne" - podkreślił Korolec. Zauważył, że dyskusja z biznesem jest niezbędna m.in. z powodu pieniędzy, jakie miałyby być przeznaczane dla państw rozwijających się. Chodzi o "mobilizację" 100 mld dolarów rocznie, które po 2020 roku miałyby trafiać do tych państw z krajów rozwiniętych na inwestycje prośrodowiskowe i przystosowujące do zmian klimatycznych.
W debacie, która odbędzie się 20 listopada, ma wziąć udział ok. 100 przedstawicieli światowego biznesu. Na spotkaniu reprezentowane będą m.in. firmy energetyczne, wydobywcze, koncerny motoryzacyjne i hutnicze.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Korolec spotka się z przedstawicielami organizacji pozarządowych