Koszty energii uderzają też w mleczarstwo

Koszty energii uderzają też w mleczarstwo
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wzrastające koszty energii, mimo ich chwilowego spadku spowodowanego dekoniunkturą, będą stanowiły istotny czynnik kosztotwórczy produkcji wyrobów mlecznych - mówił podczas VII Forum Mleczarskim w Augustowie prof. Andrzej Babuchowski.

Konieczność zapewnienia obróbki termicznej w wielu procesach technologicznych powoduje, że zużycie energii w zakładach produkcyjnych jest duże. Tak więc celowym jest wdrażanie technologii energooszczędnych, minimalizowanie strat energii oraz zapewnienie tańszych nośników energii. Jeżeli te działania zostaną powiązane z ochroną środowiska zarówno w odniesieniu do utylizacji odpadów i ścieków, jak i ochroną powietrza oraz zmniejszeniu zużycia wody to można oczekiwać znacznych oszczędności. KE zaleca więc przygotowanie się i stopniowe wdrażanie planowanej dyrektywy Integrated Pollution Prevention, and Control oraz elastyczne stosowanie wymogów BAT (Bets Available Technique).

- W przypadku przemysłu mleczarskiego jest to o tyle łatwe, że jak rzadko który przemysł, wytwarza produkty odpadowe i uboczne, które bez specjalnego przygotowania nadają się do przetworzenia na biogaz, w procesie fermentacji. Otrzymany biogaz może być następnie wykorzystany w zakładzie do ogrzewania kotłów, wytwarzanie energii elektrycznej (m.in. kogeneracja) lub odsprzedany na zewnątrz. Również energia elektryczna wytworzona przy użyciu biogazu może być odsprzedana na zewnątrz. Nie bez znaczenia są również produkty uboczne powstałe w czasie utylizacji odpadów, które mogą być wykorzystane, jako składniki nawozów lub pasz - mówił prof. Babuchowski.

Przemysł ciężki oraz elektrownie muszą uczestniczyć w ETS (Emission Trading Scheme), czyli systemie handlu emisjami. Polega to z grubsza na tym, że w celu otrzymania zgody na emisję CO2 muszą kupować prawa do jego emisji, o ile wykorzystują paliwa kopalne. Jak do tej pory przemysł mleczarski był zwolniony z tego obowiązku, ale istnieje prawdopodobieństwo, że szczególnie duże zakłady zostaną włączone w system. Tak więc, umiejętne wdrożenie przez przemysł mleczarski założeń dyrektywy odnośnie emisji CO2, powinno skutkować otrzymaniem za darmo 100 proc. pozwoleń na emisję CO2. Oznacza to, że zastąpienie paliw kopalnych paliwami odnawialnymi, jak np. biogaz może być źródłem dodatkowych dochodów, m.in. ze sprzedaży tzw. zielonych certyfikatów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Koszty energii uderzają też w mleczarstwo

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!