Kraje UE nie chcą kosztownych celów oszczędzania energii

Kraje UE nie chcą kosztownych celów oszczędzania energii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

PE chce, by kraje UE co roku ocieplały 2,5 proc. powierzchni rządowych budynków i zachęcały do tego gminy, a także by zmusiły dystrybutorów do 1,5 proc. oszczędności w przesyłaniu energii. Rządy nie chcą na to przystać, obawiając się nowych kosztów w kryzysie.

"Porozumienie w sprawie dyrektywy o efektywności energetycznej do czerwca, jak wyznaczyli przywódcy UE, będzie niezmiernie trudne, ale możliwe, jeśli wszyscy wykażą się takim samym poziomem elastyczności, włącznie z Parlamentem Europejskim" - powiedziało we wtorek PAP unijne źródło zbliżone do negocjacji.

We wtorek odbył się tzw. trylog, czyli rozmowy między reprezentującą rządy prezydencją duńską, przedstawicielami PE i Komisji Europejskiej ws. dyrektywy o efektywności energetycznej. Jednak - zdaniem źródła - nie osiągnięto znaczącego postępu. Na porozumienie ws. dyrektywy mocno naciska unijna komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard, w marcu także unijni przywódcy na szczycie UE zobowiązali swoich ministrów do osiągnięcia porozumienia do czerwca.

KE w czerwcu ubiegłego roku przedstawiła projekt zmian dyrektywy o efektywności energetycznej, w którym zaproponowała środki, by osiągnąć cel 20-proc. oszczędności energii do 2020 r., jak uzgodniono w pakiecie klimatyczno-energetycznym z z 2008 r. Jednak PE w swoich poprawkach zaostrzył niektóre proponowane mechanizmy dochodzenia do tego celu.

Po pierwsze, KE w swoim projekcie zostawiała krajom wolną rękę, czy zastosują obowiązek, czy też zachęty w stosunku do dystrybutorów i sprzedawców energii, by zmobilizować ich do oszczędzania co roku 1,5 proc. sprzedawanej energii. Tymczasem PE chce, by kraje UE objęły ich obowiązkowymi systemami oszczędzania energii. "Zasadniczo kraje UE byłyby w stanie zaakceptować 1,5 proc. oszczędności, jeśli by miały elastyczność w tym, jak to osiągnąć" - wskazało źródło.

Ponadto PE uważa, że rządy powinny zachęcać gminy do wdrażania planów efektywności energetycznej z wyznaczonymi celami oszczędności energii. Źródło wskazało, że kraje UE byłyby w stanie przystać na modernizację nawet 3 proc. powierzchni budynków rocznie (jak w propozycji KE), ale wyłącznie rządowych, bo włączenie gmin rodzi wątpliwości "z punktu widzenia subsydiarności". Chodzi o to, że gminy są najczęściej niezależne w swoich lokalnych decyzjach i rządy nie mogę im narzucać decyzji dotyczących ich obszarów działania.

W swoim projekcie KE zapowiedziała, że w 2014 r. oceni, czy kraje UE zrobiły wystarczające postępy w kierunku osiągnięcia 20 proc. celu w 2020 r. i w razie potrzeby zaproponuje wiążące cele zwiększenia efektywności energetycznej dla poszczególnych krajów. PE chce przyspieszyć tę ocenę i proponuje w poprawkach termin 30 czerwca 2013 r.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kraje UE nie chcą kosztownych celów oszczędzania energii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!