Minister energii ma pomysł na zły węgiel. I poważną opozycję

Minister energii ma pomysł na zły węgiel. I poważną opozycję
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Projektowane przepisy rozporządzenia ws. jakości węgla wyeliminują z rynku detalicznego węgiel najgorszej jakości - oznajmiło Ministerstwo Energii. Organizacje ekologiczne i m.in. samorządy ostro krytykują resort za proponowane normy i rozwiązania.


"Przepisy rozporządzenia o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw wychodzą naprzeciw oczekiwaniom społecznym oraz uwzględniają możliwości nabycia paliw przez najmniej zamożne gospodarstwa domowe" - oświadczył minister energii Krzysztof Tchórzewski, cytowany w komunikacie Ministerstwa Energii. Chodzi o skierowane w ubiegłym tygodniu do konsultacji publicznych zawierające propozycje norm jakości węgla rozporządzenie do przyjętej w lipcu ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw.

"Dzięki tym przepisom z rynku detalicznego wyeliminowany zostanie węgiel najgorszej jakości, czyli muły węglowe i flotokoncentraty. Poprawa jakości powietrza jest procesem, na który składa się wiele elementów m.in. wyeliminowanie spalania śmieci, jakość kotłów, jakość paliw czy wyeliminowanie zanieczyszczeń komunikacyjnych tj. pochodzących z silników spalinowych. Skumulowanie tych działań doprowadzi do istotnej poprawy jakości powietrza" - stwierdził Tchórzewski.

Czytaj również: Sprzedawcy węgla: nowe prawo grozi paraliżem

Jak podkreśliło ministerstwo, ustawa "ograniczy smog i napływ niesortowanego węgla do Polski". Przypomniało jednocześnie, że normy jakościowe węgla wprowadzane są po raz pierwszy, a dotychczas jakość paliw stałych nie była regulowana.

Według organizacji ekologicznych, proponowane normy zezwalają na spalanie węgla o bardzo słabych parametrach - wysokiej zawartości wilgoci, siarki, popiołu i niskiej wartości opałowej. "Tak słabe parametry uniemożliwiają osiągnięcie znaczącej poprawy jakości powietrza" - ocenia Polski Alarm Smogowy.

Czytaj także: Polski węgiel ważniejszy niż czyste powietrze. Dziwny ruch ministerstwa

Jednocześnie ekolodzy wskazują, że rozporządzenie umożliwia wprowadzanie do obrotu handlowego odpadów węglowych tj. flotokoncentratów czy mułów, poprzez ich mieszanie z miałami, co jest niezgodne z lipcową nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Rozporządzenie, nie określając dopuszczalnej ilości tzw. podziarna, czyli zawartości w paliwie cząstek drobniejszych, pozwala swobodnie dosypywać muły i flotokoncentraty do miału węglowego - podkreśliła z kolei Polska Zielone Sieć.

Również mazowiecki sejmik, w stanowisku z 21 sierpnia stwierdził, że "wejście w życie przepisów w takim kształcie nie spowoduje w żadnym stopniu poprawy jakości powietrza w Polsce. Nadal w obrocie pozostanie paliwo niskiej jakości, które nie powinno być sprzedawane indywidualnym odbiorcom". Rozporządzenie dopuści do obrotu węgiel bardzo niskiej jakości, o wysokiej zawartości siarki, popiołu oraz wilgoci - uważa sejmik. Według sejmiku, zaproponowane normy umożliwią dalszą sprzedaż odpadów węglowych, czyli mułów i flotokoncentratów węglowych.

Zobacz również: "Samorządy walczą ze smogiem, a Ministerstwo Energii psuje przepisy"

"Samorządy starają się walczyć ze smogiem, ale jak to robić, gdy Ministerstwo Energii zamiast poprawiać przepisy, je psuje" - zaznaczył marszałek Adam Struzik. Jak podkreślił, proponowane zmiany są sprzeczne z uchwałami antysmogowymi, przyjmowanym dotychczas przez sejmiki. "Mimo zakazu, które w naszych uchwałach antysmogowych są zawarte, w obrocie będą najgorsze gatunki paliw stałych, muły poflotacyjne, miały i właściwie cała nasza walka o dobre powietrze bierze w łeb. Dlatego przyjęliśmy stanowisko w tej sprawie. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni zapisom z tego rozporządzenia. Tam muszą być zaostrzone normy i wskazane paliwo dobrej jakości" - podkreślił Struzik.

Radni skrytykowali też wyznaczony przez ministerstwo, kilkudniowy termin konsultacji, w środku wakacji i w trakcie długiego weekendu. Na tą samą okoliczność wskazują również organizacje ekologiczne. Ministerstwo przekazało projekt do konsultacji 13 sierpnia, z terminem nadsyłania uwag do 21 sierpnia.

ME podkreśliło, że projekty rozporządzeń towarzyszących nowelizacji były wielokrotnie omawiane i prezentowane podczas prac legislacyjnych nad ustawą. "Minister Energii przekazywał ww. projekty opinii publicznej na każdym etapie procesu legislacyjnego" - podkreślono. Resort zaznaczył, że "rozporządzenia były konsultowane i uzgadniane z ministerstwami oraz licznymi podmiotami: przedsiębiorcami, stowarzyszeniami oraz instytucjami naukowymi. Uczestniczyli w nich m.in. przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego, Rady Dialogu Społecznego, Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, Platformy Producentów Urządzeń Grzewczych na Paliwa Stałe oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla. W sumie w konsultacjach uczestniczyły 103 podmioty" - zaznaczyło ME.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Minister energii ma pomysł na zły węgiel. I poważną opozycję

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!