Kadrowa miotła w państwowych spółkach na razie ominęła PGE. Jednak według prasowych doniesień, dni Marka Woszczyka w fotelu prezesa tej energetycznej spółki również są policzone. Jednocześnie ruszyła giełda nazwisk, kto zostanie jego następcą.
Zdaniem dziennika obejmie on stanowisko prezesa największej polskiej grupy energetycznej w ciągu 2-3 miesięcy, w momencie przekazywania kompetencji z Ministerstwa Skarbu do tworzonego Ministerstwa Energii.
Henryk Baranowski jest osobą dobrze znaną w branży energetycznej. W ostatnich latach pracował w Alstom Power Polska. Wcześniej był prezesem PSE-Info oraz wiceprezesem PGE do spraw operacyjnych.
Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej oraz studiów podyplomowych z zarządzania finansami przedsiębiorstwa w Szkole Głównej Handlowej, zarządzania przedsiębiorstwami elektroenergetycznymi w warunkach rynku energii na Politechnice Warszawskiej oraz Executive MBA, Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej, HEC School of Management, London Business School and Norwegian School of Economics and Business Administration.
W latach 1990-2001 był związany ze spółką Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Przez pięć lat, do 2006 r., był prezesem zarządu Polskich Sieci Elektroenergetyczne-Info, a następnie do 2008 r. - wiceprezesem spółki PGE Polska Grupa Energetyczna. Współpracował z polskimi i zagranicznymi firmami związanymi z sektorem energetycznym. Od 2013 r. pracował jako dyrektor w Alstom Power Polska.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto na prezesa PGE? Trwa giełda nazwisk