Poziom cen energii będzie zależał m.in. od sytuacji makroekonomicznej i popytu na energię u odbiorców końcowych - mówi Tomasz Kwiatkowski, dyrektor w zespole ds. sektora energetycznego PricewaterhouseCoopers
- To efekt działania podaży i popytu. Nastąpiło spowolnienie gospodarcze, w efekcie którego zmniejszył się popyt na energię, a w takim przypadku sprzedawcy energii w naturalny sposób starają się utrzymać swoich klientów. Jednym ze sposobów utrzymania klienta jest obniżenie dla niego cen energii elektrycznej.