Nie przewiduję, aby w zbliżającym się 2011 roku wzrost zużycia energii diametralnie różnił się od tegorocznego – ocenia Maksymilian Górniak, członek zarządu ds. handlowych Enea.
W jego ocenie, to w dużej mierze skutek poprawiania się sytuacji gospodarczej kraju po okresie spowolnienia spowodowanego kryzysem, który dotknął również Europę.
- Najlepiej obrazuje to wzrost popytu na energię w adresowanych dla biznesu taryfach B i C, w których był on najwyższy. Nie przewiduję, aby w zbliżającym się 2011 roku wzrost zużycia energii diametralnie różnił się od tegorocznego. Moim zdaniem możemy tutaj mówić o wartości jednocyfrowej, oscylującej w granicach wspomnianych już 5 procent - ocenia Maksymilian Górniak, członek zarządu ds. handlowych Enea.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: M. Górniak, Enea, o popycie na prąd w 2011 rok