M. Woszczyk, PGE: rynek energii nie transformuje się samorzutnie

M. Woszczyk, PGE: rynek energii nie transformuje się samorzutnie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

- Rynek energii nie tyle transformuje się samorzutnie, wskutek oczywistego postępu technologicznego, ile ta zmiana jest stymulowana przez regulacje -podkreślił Marek Woszczyk, prezes zarządu PGE, podczas debaty "Koniec tradycyjnej energetyki? Transformacje i strategie" przeprowadzonej podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Wstępem do debaty „Koniec tradycyjnej energetyki? Transformacje i strategie” była prezentacja raportu PwC/ING tytułem „Koniec tradycyjnej energetyki? Jak wygrać w dobie zmian?”, w którym zostały m.in. przedstawione strategie firm energetycznych w dobie zmian w wytwarzaniu energii , jej dystrybucji i sprzedaży energii.

Jednym ze zjawisk, wskazanych w raporcie i mających największych wpływ na sytuację w sektorze wytwarzania, jest rozwój subsydiowanych OZE, które w Europie wypychają z rynku bloki konwencjonalne, wywołują presję na spadek cen. W konsekwencji czasami duże tradycyjne aktywa wytwórcze stają się dla niektórych firm energetycznych kulą u nogi. Uczestnicy debaty starali się odpowiedzieć m.in. na pytanie jak ma radzić sobie na takim rynku energetyka konwencjonalna.

- Obecnie systemy wsparcia energii odnawialnej , zarówno wolumenowy jak i cenowy, powodują , że energetyka konwencjonalna jest na końcu wytwórczej kolejki. Jeśli stworzymy takie rozwiązania, które będą równomiernie promowały wszystkie źródła to myślę, że energetyka konwencjonalna będzie w stanie konkurować z pozostałymi źródłami – ocenił Krzysztof Zamasz, prezes zarządu Enei.

Szef Enei wskazywał przy tym, że w Polsce de facto nie budujemy nowych mocy, ale odtwarzamy istniejące, które już przechodzą do historii (bloki 120 MW) lub za chwilę przejdą ( bloki 200 MW). Prezes Zamasz poinformował, że w przypadku grupy Enea z obecnego parku wytwórczego w relatywnie niedługim czasie ( około 15 lat) do zastąpienia nowymi technologiami będzie około 2000 MW.

- Nie mamy problemu z akceptacją zmian w energetyce . Dostrzegamy energetykę rozproszoną. Widzimy w tym również biznes i chętnie się włączymy w ten trend. Natomiast musimy pamiętać o tym, że w Polsce mamy ograniczenia infrastrukturalne powodowane przez sieci dystrybucyjne i sieć przesyłową – wyjaśniał prezes Zamasz.

Uczestnicy debaty wskazywali także, w nawiązaniu do koncepcji Unii Energetycznej podtrzymującej wizję dekarbonizacji, że takie ruchy polityczne są brane pod uwagę, ale z uwagi m.in. na krajowy miks energetyczny (dominacja węgla) możliwości szybkich zmian są ograniczone.

- W tej dyskusji trochę próbujemy kreślić linię demarkacyjną pomiędzy energetyką konwencjonalną, a - nazwijmy to - energetyką przyszłości. Ja twierdzę, że energetyka konwencjonalna też jest po części energetyką przyszłości, bo tutaj nie powiedziano ostatniego słowa i obraz transformacji rynków energii na całym świecie nie jest wcale taki jednolity. (…) Nie ulega wątpliwość, że jak z lotu ptaka patrzymy na rynek europejski, to widzimy, że Niemcy prowadzą najbardziej ambitny program reformy rynku energetycznego. Tam jest obecnie zainstalowanych 90 GW w energetyce odnawialnej , ale jednocześnie towarzyszy temu 90 GW mocy konwencjonalnych - mówił Marek Woszczyk, prezes zarządu PGE.

Prezes Woszczyk poinformował ponadto, że ze statystyk wynika iż dotychczas w Europie 80 proc. mocy energetyki odnawialnej zbudowały koncerny energetyczne, a więc jeśli koncerny traktować całościowo, nie przez pryzmat samej energetyki konwencjonalnej, to widać ,że starają się zdywersyfikować, czy dostosowywać do realiów tworzonych przez regulacje.

- Rynek energii nie tyle transformuje się samorzutnie, wskutek oczywistego postępu technologicznego , ile ta zmiana jest stymulowana przez regulacje, ale to pokazuje, że firmy energetyczne dostosowują się także i w tym zakresie, bez jakichś uprzedzeń do tej czy innej technologii i potrafią optymalizować swój portfel inwestycyjny pod kątem rentowności poszczególnych projektów – oceniał prezes Marek Woszczyk.

Uczestnicy debaty zwracali także uwagę, w kontekście deklaracji unijnych o budowie wspólnego rynku energii, że jak na razie to w praktyce istnieje w skali UE wiele systemów wsparcia, nie koniecznie tylko OZE i nie są zharmonizowane.

- Dopóki nie ma zharmonizowanych zasad wsparcia źródeł odnawialnych, czy w ogóle stosowania szeroko pojętej pomocy publicznej, ciężko jest mówić o tym, że jest jeden wspólny rynek. Pierwszą rzeczą jest chyba rozwiązanie na poziomie Unii Europejskiej zasad wspierania chociażby zielonej energetyki, a dopiero potem budowanie rynku . Oczywiście, nie należy tego traktować tak sekwencyjnie, bo ten rynek powoli sam się rozwija – mówił Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: M. Woszczyk, PGE: rynek energii nie transformuje się samorzutnie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!