Jest projekt rozporządzenia o obowiązku umarzania zielonych i błękitnych certyfikatów na lata 2019-2020. W 2019 roku obowiązek umorzenia tzw. zielonych certyfikatów ma wynosić 18,5 proc., a niebieskich 0,5 proc., czyli tak jak przewiduje aktualne rozporządzenie. Nadal będzie jednak niższy niż wskaźniki zawarte w ustawie o odnawialnych źródłach energii (OZE). Niemniej w 2020 roku proporcja zielonych certyfikatów ma wzrosnąć do 19,5 proc. - wynika z dokumentu, do którego uwagi w ramach konsultacji można zgłaszać tylko do jutra (24 sierpnia). Minister tym aktem wykonawczym ma prawo co roku regulować rynek nieco inaczej niż stanowi ustawa.
- Projekt rozporządzenia ministra energii dotyczący tzw. obowiązków umorzenia OZE na lata 2019-2020 z 21 sierpnia przewiduje, że w 2019 roku obowiązek umorzenia tzw. błękitnych certyfikatów będzie wynosił 0,5 proc., a tzw . zielonych certyfikatów - 18,5 proc., czyli tak jak to zostało zapisane w rozporządzeniu z 2017 roku
- Natomiast zgodnie z przedstawionym projektem w 2020 roku obowiązek umorzenia tzw. zielonych certyfikatów ma wynieść 19,5 proc., a tzw. błękitnych certyfikatów pozostać na poziomie 0,5 proc. i będzie wtedy w sumie zbieżny z ustawą o OZE.
- Minister Energii utrzymując procenty umorzenia certyfikatów poniżej poziomu z ustawy o OZE w 2019 r., bez wątpienia chce utrzymać ceny prądu w ryzach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Minister energii chce utrzymać ceny prądu w ryzach. Jest rozporządzenie o umarzaniu zielonych i błękitnych certyfikatów