Most energetyczny z punktu widzenia biznesu jest mało istotny

Most energetyczny z punktu widzenia biznesu jest mało istotny
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Most energetyczny Polska-Litwa może poprawić bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego, ale z punktu widzenia biznesu będzie mało istotne.

Na szczycie energetycznym w Wilnie minister gospodarki Piotr Woźniak uzależnił tempo budowy polskiej części mostu energetycznego Polska-Litwa od uzyskania dostępu do 1000-1200 MW mocy w projektowanej nowej elektrowni atomowej w Ignalinie. Choć z punktu widzenia wspólnych interesów unijnych nie spotkało się to z przychylnym przyjęciem to z ekonomicznego punktu widzenia ma to uzasadnienie - czytamy w "Gazecie Prawnej".

Obydwa projekty - elektrownia i most - o łącznej wartości szacowanej na ponad 4 mld euro (w wariancie, gdy elektrownia ma 3200 MW mocy) z punktu widzenia polskich interesów powinny być rozpatrywane łącznie. Wydanie, jak się szacuje, do 300 mln euro, z czego po stronie polskiej poniżej 100 mln euro na budowę mostu, czyli połączenie sieci energetycznych Polski i Litwy, linią energetyczną 440 KV o długości ponad 150 km bez pewności, że będzie się mieć do dyspozycji oczekiwaną moc, nie miałoby sensu gospodarczego - napisała "Gazeta Wyborcza".

- Te 1000 MW mocy, które mielibyśmy uzyskać z elektrowni w Ignalinie, to obecnie ok. 3-4 proc. dostępnej w Polsce mocy i maksymalnie ok. 8-9 TWh energii rocznie, czyli ok. 5-6 proc. energii wyprodukowanej w ubiegłym roku. Nie widzę powodu do biznesowej ekscytacji tym projektem - mówi Rafał Soja, kierownik działu obrotu energią w EnergiaPro Gigawat.

Przy tym elektrownia w Ignalinie może być oddana do użytku najpewniej po 2015 r., a jeśli do tego czasu lub nawet kilka lat później chociażby część planowanych inwestycji w polskiej energetyce zostanie zrealizowana, to znaczenie ekonomiczne Ignalina spadnie jeszcze bardziej. A gdyby się okazało, ze możemy mieć tylko 300-400 MW (w wariancie gdy elektrownia ma 1200 MW mocy), to byłby to margines - napisała "GP".

Most może się natomiast okazać ważny z innych powodów niż czysto rynkowe, ale też pod warunkiem, że dostaniemy te 1000 MW.

- Ten projekt postrzegam raczej w kategoriach bezpieczeństwa energetycznego niż w kategoriach bilansu handlowego. Jeśli most zostałby wybudowany, to stanowiłby ekwiwalent elektrowni, której w północno-wschodniej Polsce brakuje - mówi Roman Pionkowski, wiceprezes zarządu gdańskiej Energi.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Most energetyczny z punktu widzenia biznesu jest mało istotny

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!