Przez dwa dni na Krymie będą poważne problemy z prądem, możliwe są wyłączenia energii elektrycznej, w Symferopolu nie jeżdżą trolejbusy - informują w poniedziałek media. Władze tłumaczą to przygotowaniem do podłączenia trzeciej linii mostu energetycznego.
Światło dla mieszkańców będzie dostarczane przez dwie godziny, po których nastąpi dwugodzinna przerwa.
Limit dostaw energii elektrycznej obniżono także w 350-tysięcznym Sewastopolu, głównej bazie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.
Pod koniec listopada nieznani sprawcy wysadzili cztery linie przesyłowe w graniczącym z Krymem obwodzie chersońskim, co pozbawiło mieszkańców półwyspu prądu.
Rosjanie uruchomili w grudniu linię energetyczną, która dostarcza prąd na Krym z Kraju Krasnodarskiego w Rosji. Drugi odcinek mostu energetycznego z Kubania na Krym zapewni dodatkowo 230 MW, co zasadniczo zmniejszy deficyt energii elektrycznej odczuwanej na półwyspie - informowały wówczas rosyjskie media.
Przedstawiciele władz Krymu twierdzą, że zapotrzebowanie półwyspu na energię elektryczną będą w stanie pokryć bez udziału Ukrainy do maja 2016 roku. Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na Krymie przez dwa dni duże problemy z prądem