Zdaniem Marcina Ludwickiego, wiceprezesa Energa-Obrót S.A. operatorzy działający na rynku odbiorców indywidualnych funkcjonują obecnie przy ujemnej marży.
Jedynym rozwiązaniem tego problemu jest jego zdaniem pełne uwolnienie cen dostaw dla odbiorców indywidualnych. – Bez tego chętni do zmiany sprzedawcy energii mogą po prostu nie mieć w kim wybierać – dodaje.
- Prezes Urzędu Regulacji Energetyki jest zwolennikiem deregulacji rynku odbiorców indywidualnych, ale musi działać w obronie interesów tej grupy odbiorców – kontrargumentuje Zofia Janiszewska z Departamentu Promowania Konkurencji URE. – Rynek energii jest w tym momencie rynkiem producenta a nie odbiorcy i dopóki nie będzie na nim odpowiedniego poziomu konkurencji uwolnienie cen byłoby niekorzystne dla klientów i spowodowałoby zaistnienie dyktatu dostawców – uważa przedstawicielka URE. Zamyka się więc swego rodzaju błędne koło – URE nie uwolni rynku dopóki nie będzie na nim większej konkurencji a konkurencja nie powstanie póki poziom cen nie będzie dawał gwarancji opłacalności.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie konkurencji na rynku dostawców dla gospodarstw domowych