Inwestor planujący budowę pierwszej odkrywkowej kopalni uranu w Unii Europejskiej odstąpił od projektu. Przedsięwzięcie miało być realizowane w północno-zachodniej Hiszpanii przy granicy z Portugalią - poinformowały we wtorek media w obu krajach.
"Krążąca w mediach informacja o rezygnacji z budowy odkrywkowej kopalni uranu jest prawdziwa. Fałszywa jest tymczasem wiadomość, że to rząd Hiszpanii z własnej inicjatywy zablokował to przedsięwzięcie. Nie dojdzie ono do skutku tylko dlatego, że inwestor nie dopełnił w terminie wszystkich formalności" - powiedział wiceszef Quercusa Nuno Sequeira.
Ekolog dodał, że rezygnacja z projektu o nazwie Retortillo w gminie Villavieja de Yeltes koło Salamanki nie oznacza, że w przyszłości przy hiszpańsko-portugalskiej granicy nie powstanie odkrywkowa kopalnia uranu.
"Retortillo to zaledwie jedno z około dwudziestu złóż uranu znajdujących się w pobliżu Salamanki, które w każdej chwili mogą być eksploatowane. Ryzyko, że powstanie tam odkrywkowa kopalnia uranu, wciąż jest wysokie. Dwie są już w fazie planowania" - powiedział Sequeira.
Portugalski ekolog dodał, że jego organizacja będzie naciskać na rząd w Madrycie, aby zakazał jakichkolwiek inwestycji w złoża uranu w pobliżu granicy z Portugalią.
W lutym br. władze Portugalii zapowiedziały, że podejmą działania w celu blokady budowy kopalni uranu w Hiszpanii na obszarze przygranicznym. Wiosną organizowane były tam m.in. protesty oraz spotkania deputowanych z obu krajów.
Rządzący do maja Hiszpanią gabinet Mariano Rajoya tłumaczył, że funkcjonowanie kopalni Retortillo nie będzie mieć żadnego wpływu na portugalską strefę przygraniczną, a władze Portugalii nigdy wcześniej nie prosiły o udział w badaniach nad ewentualnymi negatywnymi konsekwencjami nowej inwestycji.
"To pokrętne tłumaczenia. Uruchomienie kopalni uranu mogłoby nie tylko spowodować zatrucie lokalnego środowiska, ale groziłoby też większym skażeniem z uwagi na przepływającą tam rzekę Douro" - wskazał Sequeira.
Konflikt o kopalnię uranu to drugi w ostatnim czasie spór o podłożu ekologicznym między Portugalią a Hiszpanią. W ub.r. kraje te po trwających kilka miesięcy negocjacjach porozumiały się co do budowy przez Madryt w odległości około 100 km od granicy magazynu odpadów radioaktywnych w Almaraz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nie będzie kopalni uranu przy granicy Hiszpanii z Portugalią. Na razie