Do wycieku mazutu do Wisły doszło w środę przed południem w elektrowni w Kozienicach (Mazowieckie). Enea SA zapewnia, że do rzeki dostały się tylko śladowe ilości niebezpiecznej substancji i nie ma zagrożenia dla środowiska. Na miejscu pracują strażacy.
Według Luwiczaka wyciek zauważono bardzo szybko. Służby ratownicze elektrowni podjęły natychmiast działania i wyizolowały mazut.
Informacje te potwierdził rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach Paweł Kowalski. "Większość mazutu została wyłapana przez zapory elektrowni, strażacy wyławiają pozostałą część substancji, która przedostała się do rzeki" - powiedział rzecznik.
Mazut to ciężki olej opałowy stosowany jako paliwo m.in. do kotłów.
Elektrownia jest zlokalizowana na lewym brzegu Wisły, 75 km na południe od Warszawy, w odległości 12 km od Kozienic. To największy krajowy wytwórca energii elektrycznej, wykorzystujący do jej produkcji węgiel kamienny. Elektrownia zatrudnia ponad 2,3 tys. pracowników.
Elektrownia Kozienice zmieniła nazwę na Enea Wytwarzanie w maju 2012 r. Elektrownia ma 10 wysokosprawnych bloków energetycznych o łącznej mocy 2908 MW i około 8-proc. udział w produkcji energii elektrycznej w Polsce. Zdolność wytwórcza elektrowni to ok. 14 TWh rocznie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niegroźny wyciek mazutu do Wisły z elektrowni w Kozienicach