Niemieccy ekolodzy wzywają do masowego wysyłania poczty do pełnomocnika rządu ds. energetyki jądrowej Hanny Trojanowskiej. W ten sposób chcą wywrzeć presję na polskim rządzie planującym budować elektrownię jądrową.
- Niemcy zrezygnowały z energetyki jądrowej. Bo okazało się, że jej wady przeważają nad zaletami. Gdy wiele państw bardzo ostrożnie podchodzi do tego zagadnienia, polski rząd jest nadmiernie optymistyczny. Chcemy aby nasze protesty zwróciły uwagę polskiego rządu na problem energetyki jądrowej i zagrożenia jakie niesie – mówi Anja Wuchtel, z ruchu Contratom.
Organizatorzy liczą, że listy z Niemiec (tradycyjne i w wersji elektronicznej) zdecyduje się wysłać nawet kilka tysięcy osób.
Niemcy zrezygnowały z energetyki atomowej po marcowej katastrofie w japońskiej siłowni Fukushima. Najstarsze zakłady już zatrzymano. Z powodu niedoborów energii Niemcy są zmuszone kupować prąd z atomówek, tyle że francuskich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niemcy chcą zasypać pocztą minister Trojanowską