Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Cele klimatyczne jakie postawiły sobie Niemcy do 2020 roku są raczej niemożliwe do zrealizowania – wynika z wewnętrznego raportu federalnego ministerstwo środowiska, na który powołuje się Deutsche Welle.
Jak to możliwe, skoro niemiecka energetyka szczyci się – niebezpodstawnie – rosnącym udziałem odnawialnych źródeł energii? Otóż – wg. DW elektrownie węglowe wciąż produkują duże wolumeny energii na eksport, co zwiększa emisję CO2 o dodatkowe 10 mln ton. Taki sam wzrost emisji wynika z szybkiego wzrostu niemieckiej gospodarki i związanego z tym popytowi na energię.
Konsekwencje? Możliwe naciski na zaostrzenie polityki klimatycznej. – Niemcom grozi gigantyczna kompromitacja – skomentował cytowany przez DW szef klubu parlamentarnego Zielonych Anton Hofreiter. Dlatego „zadanie nowego rządu jest jasne: jak najszybciej musi zlikwidować istniejącą przepaść”. A to może oznaczać jeszcze większą presję na dekarbonizację - zarówno w Niemczech, jak i UE, szybsze niż dotychczas odchodzenie od technologii węglowych i rozwój elektromobilności.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Niemieckie cele klimatyczne zbyt ambitne