W Wielkiej Brytanii uruchomiono pierwszą elektrownię, produkującą prąd z odpadów spożywczych.
- Zdajemy sobie sprawę, że to na razie mała skala, ale to pierwszy tego typu zakład w Wielkiej Brytanii, a pewnie także i na świecie – powiedział zarządzający elektrownią Jake Prior.
Zakład do niedawna produkował prąd z metanu uzyskiwanego z pobliskich ferm oraz z odpadów zwierzęcych z ubojni.
- Jednak tego źródła zabrakło, stąd musieliśmy się przeorientować. Gdybyśmy tego nie zrobili, zakład musiałby zostać zamknięty – dodaje Prior.
Z wyliczeń właściciela zakładu Summerleaze Andigestio wynika, że wykorzystanie odpadów spożywczych było strzałem w dziesiątkę.
– Jedna tona odpadów spożywczych jest aż siedmiokrotnie bardziej kaloryczna niż odpady zwierzęce – wyjaśnia Andigestio.
Cała sprawa zainteresowała władze sąsiednich hrabstw. W licznych firmach powstają tam bowiem setki ton odpadów spożywczych, teraz zaistniała szansa szybkiego ich wykorzystania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nietypowa elektrownia w Wielkiej Brytanii