Cena energii wynika głównie z regulacji i przepisów, a nie z rzekomego istnienia monopoli w energetyce. Ta opinia musi się utrwalić społecznie, jeżeli branża ma znaleźć środki na modernizację. To jeden z kluczowych wniosków, z jakim zgodzili się paneliści i dyskutanci konferencji Perspektywy i finansowanie sektora energetycznego w okresie spowolnienia gospodarczego, którą zorganizowała Gdańska Akademia Bankowa.
Zdaniem Stefana Kawalca, prezesa zarządu Capital Strategy, wadą polskiego rynku energetycznego jest jego przeregulowanie. Z jednej strony prowadzi to do utrwalania fałszywej tezy, że bez pomocy prawnej i finansowej państwa, sektor nie sprosta czekającym go wyzwaniom. Z drugiej strony, to regulacje prawne wprowadzają „element niepewności” i ryzyka; same często się zmieniają i to do nich dostosowuje się technologie produkcji i modele działania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: O cenach energii decyduje monopol czy prawo?