- Nasze wstępne analizy wskazują, że taryfy gwarantowane powinny mieć zastosowanie tylko do nadwyżki energii wprowadzonej do sieci nad pobraną z sieci, a nie do całości wyprodukowanej energii. Kwestia nie jest jednak jednoznaczna i wymaga dalszych analiz. Poza tym obecny model rozliczeń z klientami nie pasuje do rozwiązań prosumenckich zawartych w ustawie o OZE - mówi Rafał Czyżewski, prezes zarządu Energa Operator (EOP).