Odpady radioaktywne nadal w drodze do Gorleben

Odpady radioaktywne nadal w drodze do Gorleben
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Pociąg z transportem odpadów radioaktywnych, zmierzający do Gorleben w niemieckiej Dolnej Saksonii, wyruszył w poniedziałek rano w dalszą drogę, po nocnym postoju, wymuszonym przez blokujących tory demonstrantów.

W nocy z niedzieli na poniedziałek policja usunęła blokadę w miejscowości Harlingen. Akcja przebiegła bez gwałtownych incydentów.

W poniedziałek pociąg, wiozący 123 tony odpadów po przerobionym we francuskim La Hague zużytym paliwie reaktorowym ma dotrzeć do Dannenbergu, gdzie pojemniki zostaną załadowane na ciężarówki i przewiezione do oddalonego o 20 km prowizorycznego składowiska odpadów w Gorleben.

Również w samym Gorleben trwają protesty ponad tysiąca przeciwników energii atomowej, którzy zablokowali drogę dojazdową do magazynu odpadów. Organizatorzy blokady zapowiadają, że potrwa ona również kolejną noc.

Demonstracje przeciwko transportowi odpadów radioaktywnych trwają w Niemczech od soboty. W niedzielę doszło do starć demonstrantów z policją. Niedaleko miejscowości Hitzacker nad Łabą policja użyła pałek i gazu pieprzowego przeciwko kilkuset protestującym, którzy usiłowali przedostać się na tory. Podpalony został opancerzony pojazd policyjny. Według demonstrantów rannych zostało kilkadziesiąt osób.

Pokojowo przebiegła sobotnia demonstracja w Dannenbergu, która zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy osób. Są to największe od lat protesty przeciwko transportowi odpadów radioaktywnych i stanowią wyraz niezadowolenia z polityki energetycznej chadecko-liberalnego rządu kanclerz Angeli Merkel, który podjął decyzję o wydłużeniu okresu eksploatacji 17 niemieckich elektrowni atomowych o średnio 12 lat.

Są to największe od lat protesty przeciwko transportowi odpadów radioaktywnych i stanowią wyraz niezadowolenia z polityki energetycznej chadecko-liberalnego rządu kanclerz Angeli Merkel, który podjął decyzję o wydłużeniu okresu eksploatacji 17 niemieckich elektrowni atomowych o średnio 12 lat.

W zeszłym tygodniu nowelizację ustawy w tej sprawie przyjął Bundestag. Dotychczasowe regulacje, przeforsowane w 2002 r. jeszcze przez rząd socjaldemokracji i Zielonych, przewidywały wyłączenie wszystkich reaktorów po 2021 r. Według sondaży większość Niemców opowiada się za dotrzymaniem tego harmonogramu.

Rząd argumentuje, że wydłużenie okresu eksploatacji elektrowni atomowych to część jego nowej strategii energetycznej. Jej podstawowym założeniem jest rozwój energetyki opartej na źródłach odnawialnych, tak by w 2050 roku pokrywała ona 80 proc. zapotrzebowania na prąd. Energetyka atomowa i węglowa mają jedynie odgrywać rolę "technologii pomostowych".

Jednak opozycja i organizacje ekologiczne zarzucają koalicji realizację interesów koncernów energetycznych i lobby atomowego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Odpady radioaktywne nadal w drodze do Gorleben

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!