Ukraiński komitet rządowy ds. rozwoju gospodarczego po raz kolejny nie zaakceptował koncepcji prywatyzacji sektora energetycznego – informuje serwis Korrespondent.net
Witalij Łukjanienko, asystent pierwszego wicepremiera i ministra finansów Nikołaja Azarowa przekonuje, że resort finansów chce tylko, by prywatyzacja miała klarowny przebieg. Ale Łukjanienko przekonuje też, że ministerstwo finansów ma dopilnować, by jak najwięcej środków trafiło do budżetu państwa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Opóźnia się prywatyzacja ukraińskiej energetyki