Dążymy, do tego, aby rynek energii był rynkiem klienta a nie rynkiem producenta. Rynek klienta możliwy jest tylko wtedy, kiedy będzie na rynku istniała rzeczywista nadwyżka mocy wytwórczych - mówi Piotr Łuba, partner z działu Doradztwa Biznesowego PricewaterhouseCoopers.
- Wejście w życie obowiązku giełdowego już wymusza pewne zachowania. Biorąc pod uwagę, że PGE będzie sprzedawało swoją energię na giełdzie w sposób transparentny, to wydaje się, że to będzie wyznacznik przynajmniej dla części grup energetycznych w Polsce. Powinniśmy dążyć do tego, że giełda i rynek są wyznacznikiem rynkowej ceny energii elektrycznej, miejscem generowania indeksów. Im więcej podmiotów handluje poprzez czytelne i przejrzyste rynki, jakim jest rynek giełdowy, to lepiej dla wszystkich. Oczywiście istnieje ryzyko, że pojawią się firmy chcące spekulować nas rynku energii, jest to jednak rzecz nierozerwalnie związana z rynkiem i nie należy obawiać się tego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: P. Łuba, PwC: energetyczny rynek klienta oznacza nadwyżkę mocy wytwórczych