- Ciepłownictwo musi ograniczać koszty eksploatacji środowiska i w związku z tym przechodzić na coraz bardziej efektywne technologie wytwarzania energii oraz niskoemisyjne paliwa - mówi w rozmowie z WNP.PL Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Energia Ciepła. Jak dodaje, w związku ze wzrostem cen CO2, będą zmiany w regulacji cen ciepła. - Planujemy modernizację obecnych lub budowę nowych mocy wytwórczych i w konsekwencji stopniowe odchodzenie od węgla - mówi także.
- Nakłady modernizacyjno-odtworzeniowe w okresie 2019-2023 w PGE Energia Ciepła planowane są na poziomie ponad 3 mld zł, w tym prawie 0,6 mld zł na projekty BREF/BAT. Kolejne prawie 2 mld zł planowane są na projekty inwestycyjno-rozwojowe.
- Dostosowywanie instalacji wytwórczych do zaostrzanych norm ochrony środowiska to inwestycje w ochronę zdrowia. Traktujemy je poważnie - mówi Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Energia Ciepła.
- Obecny model regulacji cen ciepła przenosi w ceny ciepła tylko ok. 40 proc. kosztów CO2. W czasach, kiedy CO2 było tanie, to nie był kłopot, obecnie tak już nie jest. Pracujemy nad propozycjami zmian w legislacji - informuje Wojciech Dąbrowski.
- O sytuacji polskiego ciepłownictwa będziemy dyskutować od 13 do 15 maja w Katowicach w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego pod patronatem WNP.PL. Serdecznie zapraszamy.
Jakie są plany inwestycyjne PGE Energia Ciepła na najbliższe lata?
- W latach 2019-2023 w PGE Energia Ciepła planujemy wydać na inwestycje ponad 5 mld zł. Nakłady te obejmują zarówno inwestycje rozwojowe, jak i modernizacyjne oraz odtworzeniowe. We wskazanym okresie planujemy modernizację obecnych lub budowę nowych mocy wytwórczych w każdej swojej lokalizacji i w konsekwencji stopniowe odchodzenie w ciągu najbliższych lat od węgla w kierunku paliw mniej emisyjnych.
Czytaj także: PGE ze strategią ciepłownictwa do 2030 r. Chce zainwestować 17,5 mld zł
Skala inwestycji ogromna, z czego wynika?
- Skala inwestycji planowanych w latach 2019-2023 wynika głównie z konieczności wymiany części instalacji wytwórczych ze względu na ich wyeksploatowanie techniczne, z konieczności dostosowania instalacji do zaostrzanych norm środowiskowych (tzw. konkluzji BAT), co niekiedy będzie się wiązało z wymianą instalacji, bo nie opłaca się modernizować niektórych instalacji pod kątem BAT, a w pewnej mierze także już z realizacji strategii ciepłownictwa w Grupie PGE, która zakłada wzrost naszych mocy wytwórczych w kogeneracji o 1000 MW do 2030 roku.
Czytaj również: Andrzej Rubczyński, Forum Energii: Dla wszystkich węgla nie starczy
Ile z planowanych nakładów inwestycyjnych na lata 2019-2023 ma przypadać na inwestycje rozwojowe, a ile na odtworzeniowe i modernizacyjne, w tym związane z konkluzjami BAT?
- Nakłady modernizacyjno-odtworzeniowe w okresie 2019-2023 w PGE Energia Ciepła planowane są na poziomie ponad 3 mld zł, w tym prawie 0,6 mld zł na projekty BREF/BAT. W tym samym okresie w ramach projektów inwestycyjno-rozwojowych planowane jest prawie 2 mld zł.
Jak podchodzicie do inwestycji związanych z dostosowaniem instalacji wytwórczych do zaostrzanych norm ochrony środowiska wynikających z konkluzji BAT?
- Dostosowywanie instalacji wytwórczych do zaostrzanych norm ochrony środowiska to inwestycje w ochronę zdrowia. Traktujemy je poważnie. Na tym polega nasza społeczna odpowiedzialność biznesu. Chcemy ograniczać negatywny wpływ prowadzonej działalności na środowisko. Inwestując w ochronę środowiska, inwestujemy w ochronę zdrowia obywateli. Koszty tych inwestycji są wysokie, ale jednocześnie ich efekt w postaci poprawy jakości życia społeczeństwa długofalowy i bezcenny. Ciepłownictwo musi ograniczać koszty eksploatacji środowiska i w związku z tym przechodzić na coraz bardziej efektywne technologie wytwarzania energii oraz niskoemisyjne paliwa. My to właśnie realizujemy.
-------------------------------------
Ponad połowa wywiadu jeszcze przed Tobą. Polecamy strefę premium WNP.PL
KOMENTARZE (17)
Do artykułu: PGE ma nowy plan na ciepłownictwo