Polska Grupa Energetyczna (PGE) może w grudniu zdecydować o swoim stanowisku w sprawie ewentualnej wypłaty dywidendy zaliczkowej z zysku za 2010 rok, wynika z poniedziałkowej wypowiedzi prezesa Tomasza Zadrogi.
Z jego słów wynika, że decyzja dotycząca ewentualnej wypłaty dywidendy zapadnie w grudniu. "W ciągu najbliższych 10 dni przeprowadzimy rundę budżetową, będziemy też rozmawiać o inwestycjach" - powiedział prezes.
Zadroga przypomniał, że polityka dywidendowa PGE zakłada wypłatę na ten cel 40-50 proc. zysku netto grupy kapitałowej i spółka chce rozmawiać z akcjonariuszami także o kwocie ewentualnej dywidendy. W ub. roku wskaźnik ten wyniósł 39 proc.
Zadroga zapowiadał we wrześniu, że jeśli zapadnie decyzja o wypłacie dywidendy zaliczkowej, to PGE mogłaby podzielić się zyskiem z akcjonariuszami w grudniu br. Podkreślał, że dywidenda byłaby wypłacona niezależnie od planów akwizycyjnych. Przedstawiciele Skarbu Państwa mówili wcześniej, że "poważnie rozważają" taka opcję.
Narastająco w I-III kw. 2010 roku spółka miała 2246,63 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 2521,90 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 14984,53 mln zł wobec 15482,83 mln zł.
W ujęciu jednostkowym, w I-III kw. 2010 roku spółka miała 2679,43 mln zł zysku netto wobec 1067,57 mln zł zysku rok wcześniej.
Według prawa, dywidenda zaliczkowa może wynieść do 50 proc. zysku za audytowany okres.
Czytaj także: PGE zarobiła w III kwartale niemal 750 mln zł
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGE może zdecydować o stanowisku ws. dywidendy zaliczkowej w grudniu