Wzywamy Panią Premier do zablokowania szkodliwych działań podejmowanych i promowanych przez Ministerstwo Energii, w tym w szczególności przyjmowania aktów prawnych, które przypieczętują zniszczenie branży wiatrowej - napisała PIGEOR w liście otwartym do premier Beaty Szydło.
- Ostatnie propozycje projektów rozporządzeń do ustawy o odnawialnych źródłach energii, przygotowane i opublikowane przez Ministra Energii wydają się potwierdzać podejrzenia, że instytucje Państwa, świadomie lub w wyniku zmanipulowania przez układ korporacyjno-biznesowy dominujący w dzisiejszej energetyce, prowadzą konsekwentną akcję niszczenia branży OZE w jej obecnym kształcie – czytamy w przedmiotowym liście.
Dalej PIGEOR wskazuje, że jej zdaniem w szczególności dotyczy to drastycznego 3-4-krotnego zwiększenia podatku od inwestycji wiatrowych, do poziomu 15-krotnie wyższego niż analogiczne obciążenia energetyki węglowej, oraz doprowadzenia do spadku cen zielonych certyfikatów do najniższego w historii poziomu, nie pozwalającego nawet pokryć całości wspomnianego podatku od inwestycji wiatrowych ( podatek od nieruchomości). Zdaniem PIGEOR stawia to całą branżę, w której inwestorzy niepubliczni zainwestowali co najmniej 30 mld zł, w obliczu bankructwa.
- Działanie to wydaje się być celowe, gdyż przedstawiciele Ministerstwa Energii byli wielokrotnie informowani o takich właśnie skutkach zmian w prawie dla branży wiatrowej. Wpisuje się ono także w logiczny ciąg szkodliwych działań i zaniechań poprzedniej ekipy rządowej. (…) Praktycznym skutkiem ostatnio przyjętych i planowanych regulacji prawnych będzie przejęcie majątku niepublicznych inwestorów za bezcen przez przygotowujące się już do tego – różnej proweniencji – fundusze inwestycyjne lub kontrolowane przez Państwo spółki energetyczne. Stracą przedsiębiorcy, stracą też banki, które sfinansowały te inwestycje, których przecena może sięgnąć nawet 70% wartości początkowej – czytamy w liście PIGEOR do premier Beaty Szydło.
PIGEOR pisze w przedmiotowym liście, że oburzenie izby budzi także zastosowany przez Ministerstwo Energii tryb konsultacji społecznych projektów rozporządzeń do ustawy o OZE , bo jak wskazuje izba, głoszono je w szczycie okresu urlopowego i przeznaczono na nie jedynie 6 dni, co jak podnosi izba jest sprzeczne nie tylko z dobrą praktyką, ale także z zapisami Regulaminu Rady Ministrów (min 10 dni).
- Utwierdza to branżę OZE w przekonaniu, że same konsultacje wydają się stanowić jedynie formalność, z którą nikt z rządu się nie będzie liczył, tak jak nie brano pod uwagę naszych poprzednich ostrzeżeń. Dlatego też, zwłaszcza w imieniu polskich przedsiębiorców, wzywamy Panią Premier do zablokowania szkodliwych działań podejmowanych i promowanych przez Ministerstwo Energii, w tym w szczególności przyjmowania aktów prawnych, które przypieczętują zniszczenie branży wiatrowej – czytamy w liście PIGEOR.
Jednocześnie PIGEOR postuluje zorganizowanie „jak najszybciej forum publicznej rzetelnej debaty, na którym przedstawiciele Rządu, parlamentu i branży OZE wypracują wspólne stanowisko odnośnie do : sposobów osłony inwestycji już zrealizowanych, w tym przywrócenia równowagi na rynku zielonych certyfikatów i docelowej reformy systemu wsparcia OZE z założeniem, że będzie ono systematycznie ograniczane dla nowych inwestycji, optymalnego z punktu widzenia potrzeb polskiej gospodarki miksu energetycznego oraz roli przedsiębiorców niepublicznych i prosumentów w jego kształtowaniu.”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PIGEOR do premier Beaty Szydło: nie niszczcie branży OZE!