Około 12 tys. mieszkańców województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego pozostaje bez prądu po niedzielnych burzach, które przeszły nad regionem - poinformowała w poniedziałek PAP PGE Dystrybucja S.A. Usterki powinny być usunięte do późnego popołudnia.
Burze, który przeszły w Podlaskiem w niedzielę, dokonały zniszczeń w całym województwie. Strażacy interweniowali ponad 200 razy. Uszkodzonych zostało blisko 30 domów, najwięcej - siedem - w powiecie siemiatyckim. Tam poważnie uszkodzone są dachy budynków mieszkalnych.
Wojewoda podlaski Maciej Żywno w niedzielę wieczorem pojechał do Siemiatycz, aby ocenić sytuację. Jak mówił dziennikarzom, do wtorku zostaną wypłacone pierwsze zapomogi poszkodowanym w niedzielnych burzach w wysokości 6 tys zł.
W Siemiatyczach został powołany Powiatowy Sztab Kryzysowy, który oszacuje straty.
W Warmińsko-Mazurskim w Ełku, rannych zostało dwoje dzieci; spadł na nie złamany przez wichurę konar drzewa. Dzieci, które wracały z matką z plaży; trafiły do szpitala.
W wyniku nawałnicy na mazurskich jeziorach wywróciło się dziewięć jachtów, cztery z nich zatonęły, 30 żeglarzy ratownicy wyciągnęli z wody, jedna osoba ranna i w szoku trafiła do szpitala.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Po burzach ok. 12 tys. domów w Podlaskiem i Warmińsko-Mazurskiem bez prądu