Ok. 3,7 tys. odbiorców w Świętokrzyskiem nie ma jeszcze dostępu do energii elektrycznej po awariach sieci, spowodowanych nocnymi intensywnymi opadami śniegu. Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w regionie są przejezdne. Normuje się sytuacja na trasach lokalnych.
Linie energetyczne uszkodziły m. in. połamane gałęzie drzew, nadmiernie obciążone śniegiem.
Energetycy sukcesywnie usuwają awarie. Jak poinformowała PAP Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej, przed południem prąd nie docierał jeszcze do ok. 3,5 tys. odbiorców. Uszkodzonych jest 21 odcinków linii średniego napięcia.
Przerwy w dostawie prądu wystąpiły w okolicach Kielc, Jędrzejowa, Skarżyska-Kamiennej, Buska i Końskich.
Ekipy techniczne pracują też na południowym wschodzie woj. świętokrzyskiego. Jak powiedział PAP Łukasz Boczar z PGE Dystrybucja w Rzeszowie, awarie występują jeszcze na trzech odcinkach linii średniego napięcia w gminach Bogoria, Iwaniska i Łubnice. Problemy z dostępem do prądu ma tu ok. 240 odbiorców.
Strażacy odnotowali w nocy ze środy na czwartek ponad 40 interwencji związanych z usuwaniem z dróg i linii energetycznych nadłamanych konarów drzew.
Wszystkie trasy krajowe i wojewódzkie w regionie są przejezdne. Nawierzchnie tras krajowych są czarne i mokre, miejscami występuje na nich błoto pośniegowe.
W nocy intensywnie na głównych trasach regionu pracowali drogowcy, usuwając zalegający na jezdniach śnieg. Kilka dróg blokowały samochody ciężarowe, które nie mogły podjechać na zaśnieżone i śliskie wzniesienia.
Jak powiedział PAP dyżurny punktu informacji drogowej kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, lokalnie nieprzejezdna była ekspresowa siódemka Warszawa-Kraków i trasa nr 9 Rzeszów-Radom. Przez ok. dwie godziny ciężarówka, która wpadła do rowu, blokowała drogę krajową nr 74 Kielce-Lublin w Łagowie.
31 piaskarek i solarek pracowało na drogach wojewódzkich, których nawierzchnie są czarne lub pokryte cienką warstwą błota pośniegowego. Miejscami pada deszcz, panuje dodatnia temperatura.
Najtrudniejsza sytuacja występowała w położonej w centralnej części Gór Świętokrzyskich gminie Bodzentyn. Nieprzejezdne były lokalne drogi - od rana pracuje na nich sprzęt do odśnieżania, solarki i piaskarki.
"W nocy spadł bardzo nieprzyjemny, +zdradliwy+ śnieg, z deszczem. Nie ma go dużo - to niewielka warstwa, ale jest bardzo śliski. Na drogach wojewódzkich w gminie nie ma problemu z komunikacją - są przejezdne. Trochę większy problem jest na trasach powiatowych i gminnych, ale myślę, że do południa uporamy się ze sprawą" - powiedział PAP sekretarz gminy, Wojciech Furmanek.
Jak dodał, rano był problem z dojazdem autobusów szkolnych do niektórych miejscowości - uczniowie musieli pokonać krótkie odcinki pieszo, by dojść do pojazdów, które potem dowiozły je do szkół. Nie było konieczności odwoływania w nich zajęć.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Po opadach śniegu awarie prądu w woj. świętokrzyskim