Polsce udało się odroczyć datę radykalnego ograniczenia emisji CO2

Polsce udało się odroczyć datę radykalnego ograniczenia emisji CO2
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

- W czasie gdańskiego spotkania z udziałem prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego na temat pakietu klimatyczno-energetycznego, Polsce udało się odroczyć datę radykalnego ograniczenia emisji CO2 - oświadczył szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak.

W sobotę w Gdańsku z inicjatywy szefa polskiego rządu Donalda Tuska doszło do spotkania Sarkozy'ego z premierami koalicji dziewięciu państw, w skład której wchodzą kraje Grupy Wyszehradzkiej, państwa bałtyckich (Litwa, Łotwa, Estonia) oraz Bułgaria i Rumunia.

- Przedwczoraj udało się załatwić bardzo poważne korzyści dla polskiej gospodarki. Najistotniejsze jest to, że udaje nam się odroczyć ten termin, tę datę graniczną, kiedy polska gospodarka będzie musiała radykalnie ograniczać emisję CO2, a to oznacza, że mamy więcej czasu na modernizację polskich elektrowni - powiedział Nowak w TVN24.

Za najważniejsze ustalenie sobotniego szczytu uznał klauzulę redystrybucyjną dotyczącą pakietu.

Tłumaczył, że do 2020 r. Polska dostaje specjalną derogację, czyli okres przejściowy, w którym nasz kraj będzie miał specjalne uprawnienia do emitowania CO2.

Szef gabinetu politycznego premiera mówił, że (do końca 2019 r.) nasze elektrownie będą otrzymywały od polskiego rządu bezpłatne uprawnienia do emisji CO2. Oznacza to, że w tym czasie nie będą musiały na międzynarodowych aukcjach kupować tych uprawnień.

Według niego, czeka nas "burza inwestycyjna" w energetyce. Nowak zaznaczył, że pieniądze, które byłyby wydawane na kupowanie większych limitów emisji będą przeznaczane przez elektrownie na modernizację. "Dostaliśmy po prostu więcej czasu i więcej pieniędzy" - podkreślił.

- Czekamy na ogłoszenie sukcesu, na Brukselę. Tam tak naprawdę musimy postawić kropkę nad 'i', powiedzieć: 'tak udało się', albo powiedzieć: 'nie, nie udało nam się i nie ma pakietu'" - stwierdził polityk.

Pod koniec tygodnia ma się odbyć szczyt UE, na którym mają zapaść decyzje w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego.

Premier mówił w sobotę w Gdańsku, że Polska chce, by kraje UE - uzależnione od węgla - uzyskały w pakiecie klimatyczno-energetycznym specjalne derogacje dla energetyki.

Derogacja ta - czyli wyłączenie z wypełniania części zobowiązań - w przypadku naszego kraju polegałaby na tym, że od 2013 do końca 2019 roku mielibyśmy prawo udostępniania bezpłatnych uprawnień praw do emisji CO2 sektorowi energetycznemu.

Według dotychczasowej propozycji KE, już w 2013 roku 100 proc. praw do emisji CO2 w energetyce miałoby być kupowane na aukcjach. Polska z energetyką opartą na węglu oprotestowywała to rozwiązanie, twierdząc, że doprowadziłoby do drastycznych podwyżek cen energii.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polsce udało się odroczyć datę radykalnego ograniczenia emisji CO2

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!