- Mamy pełną świadomość, że klimat podlega zmianom, ale czy Europa nie za szybko podjęła decyzję o redukcji emisji gazów cieplarniach u siebie, przed zawarciem globalnego porozumienia na szczycie klimatycznym w Paryżu - mówi Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki.
- Braliśmy to pod uwagę pracując nad ustawą o odnawialnych źródłach energii. Musieliśmy podjąć decyzję, czy już dzisiaj rozwijać duże farmy fotowoltaiczne, czy poczekać aż to polskie firmy rozwiną technologie, które pozwolą na to, aby jak najwięcej pieniędzy z systemu wsparcia zostawało w kraju. Mam tu na myśli m.in. technologię grafenu, czy panele oparte o polską miedź, bo wiadomo, że KGHM prowadzi już w tym obszarze badania - dodaje Janusz Piechociński.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska energetyka musi się szybciej zmieniać