Consus produkuje w Afryce biomasę typu agro, jest to pozostałość po produkcji oleju palmowego. Jako biomasę używamy łuskę palmy gwinejskiej. Wkrótce do portu w Gdańsku wpłynie już trzeci statek z biomasą z Afryki w tym roku. Do końca roku planujemy sprowadzić jeszcze cztery statki, czyli ok. 40 tys. ton. biomasy - mówi Jarosław Kłapucki, prezes Grupy Consus.
- Jak w każdym kraju w Europie czy Azji, w Afryce są uwarunkowania specyficzne dla danego państwa i trzeba być konsekwentnym w działaniu. Wtedy każdy biznes jest wykonalny - dodaje Jarosław Kłapucki.
Consus prowadzi także współpracę naukową z krajami Afryki. Grupa została partnerem strategicznym uniwersytetu w stolicy Togo Lome, co pozwoliło na nawiązanie kontaktów naukowych pomiędzy uniwersytetem w Lome i uniwersytetem Mikołaja Kopernika z Torunia.
- Prowadzę rozmowy w imieniu naszej grupy z innymi ośrodkami akademickimi w Polsce, ponieważ naszym zamierzeniem jest stworzenie fakultetu zarządzania odpadami i biomasą na uniwersytecie w Lome i chcemy, żeby dyplomy studentów kończących ten fakultet były również ważne w Europie - wyjaśnia Jarosław Kłapucki.
Grupa Consus, poprzez swoją spółkę - córkę Consus Togo zajmuje się pozyskaniem wysokokalorycznej biomasy typu PKS (ang. Palm Kernel Shell, łupki z orzecha palmy olejowej) będącej pozostałością po produkcji rolniczej w Togo. Od 2012 r. Grupa Consus sprowadza tę biomasę do Europy.
PKS ma postać rozdrobnionej pestki owocu olejowca gwinejskiego, która jest wysokojakościowym paliwem ekologicznym dzięki swej wysokiej kaloryczności (przeciętnie 4.500 - 5.000 Kcal/kg) oraz niezwykle niskiej zawartości zanieczyszczeń (popiołu i siarki), które są szkodliwe dla instalacji energetycznych.
Dla Grupy Consus działania w Afryce to projekt długofalowy. Obecnie spółka importuje biomasę, ale planuje już większe zaangażowanie lokalne. W Togo spółka przygotowuje podwaliny pod rynek energii oparty na paliwach ekologicznych, których tam jest pod dostatkiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska spółka sprowadza biomasę z Afryki