- Już 50 ha upraw niektórych roślin energetycznych lub hodowla stada liczącego blisko tysiąc świń wystarczy do zapewnienia odpowiedniej ilości paliwa do zasilania lokalnej biogazowni. Polski rolnik ma realną szansę na wejście w rolę aktywnego gracza na rynku energetycznym - wyjaśniał Grzegorz Sawicki, doradca ministra rolnictwa.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polski rolnik powinien być aktywnym graczem na rynku energii