Polskie firmy chcą inwestować w chińskie prawa do emisji CO2

Polskie firmy chcą inwestować w chińskie prawa do emisji CO2
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Polskie przedsiębiorstwa chcą inwestować w ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Chinach. Dzięki temu zdobędą dodatkowe prawa do emisji dwutlenku węgla na unijnym rynku

Do grudnia unijny system handlu prawami do emisji dwutlenku węgla ma zostać połączony z rejestrem Narodów Zjednoczonych - przypomniała "Rzeczpospolita".

Wtedy unijne przedsiębiorstwa będą mogły wykorzystać prawa z redukcji gazów cieplarnianych zagranicą, tzw. CER. Projekty są realizowane w krajach, które nie dostały limitu gazów cieplarnianych w protokole z Kioto. Komisja Europejska zadbała, by i tu ustalić pewne ograniczenia. W przypadku polskich firm jest to 10 proc. limitu emisji dwutlenku węgla na lata 2008 - 2012 - wyjaśnia dziennik.

Jednak jak zachęcał minister środowiska Jan Szyszko, nasz limit możemy zwiększyć o 20 mln ton dwutlenku węgla przez inwestycje w nowoczesne technologie w państwach rozwijających się.

Większość polskich firm będzie miała trudności ze zmieszczeniem się w limitach gazu narzuconych przez Brukselę. Dlatego są zainteresowane ograniczaniem szkodliwych dla klimatu emisji. Najtaniej można to zrobić w Chinach. Przymierzają się do tego zarówno duże elektrownie, jak i lokalne, niewielkie przedsiębiorstwa.

- Chcemy przyłączyć się do projektu odzysku metanu w Chinach - mówi w "Rz" Jerzy Uziębło z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Mińsku Mazowieckim.

Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie inwestycje są mile widziane przez Brukselę. W ostatnich latach ujawniono wiele nieprawidłowości związanych z tanimi metodami zmniejszania emisji gazu HFC 23. Takie projekty będą bardzo skrupulatnie badane.

Jak przypomniała w "Rz" Marzena Chodor z biura instrumentów rynkowych KE, Komisja nie uwzględni inwestycji w zalesianie, energię nuklearną i budowę dużych tam wodnych.

Prawa z redukcji gazów cieplarnianych (CER) mogą zostać zakwestionowane, jeśli inwestor nic nie robi w swoim kraju, by chronić klimat. W przyszłości CER mogą okazać się jednostkami, które połączą systemy handlu gazami cieplarnianymi w wielu państwach. Na rozliczanie tych jednostek mogą się zgodzić Kanada i Australia.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polskie firmy chcą inwestować w chińskie prawa do emisji CO2

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!