XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Prąd z elektrowni atomowej popłynie już w 2019 roku

Prąd z elektrowni atomowej popłynie już w 2019 roku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rząd przyspiesza program budowy elektrowni atomowych. Już za 10 lat, czyli nie jak wcześniej planowano w 2021 r., ale w 2019 r., może popłynąć prąd z polskiej atomówki - dowiedziała się "Polska". Najbardziej prawdopodobna lokalizacja pierwszej z nich to Żarnowiec. Ale przed 2030 r. powstanie w Polsce też druga siłownia jądrowa.

Jak ustalił dziennik "Polska", rząd poważnie bierze pod uwagę Klempicz w Wielkopolsce. - Warunki, które spełnia Klempicz, dają dużą szansę tej miejscowości na lokalizację drugiej polskiej elektrowni jądrowej - mówi Andrzej Czerwiński, szef Sejmowej Komisji ds. Energetyki, poseł PO.

Gotowe jest studium zagospodarowania Szamotuł, które leżą niedaleko Klempicza. Ma w nim powstać osiedle dla 20-30 tys. osób, przyszłych pracowników elektrowni. Natomiast wokół Szamotuł będzie obwodnica, którą do atomówki mają dojeżdżać pracownicy z oddalonego o ok. 60 km Poznania.

Plan budowy drugiej elektrowni atomowej w Polsce przed 2030 r. znajduje się w uchwale rządu "Polityka energetyczna Polski do 2030 r.". Teraz jest ona w uzgodnieniach międzyresortowych. Wstępnie miała wejść w życie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jak udało nam się ustalić, rząd forsuje, by stało się to najpóźniej do końca stycznia.

Ale już teraz największy krajowy producent energii, Polska Grupa Energetyczna, ogłosił, że w pierwszym kwartale przyszłego roku powoła międzynarodowe konsorcjum, które zajmie się budową atomówki. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest już przesądzona. Dopiero po konsultacjach społecznych rząd ogłosi przetarg na budowę jądrówki. Konsorcjum PGE może być jednym z kilku, które staną w szranki.

Według gazety największe szanse na przeprowadzenie inwestycji mają Francuzi: GdF Suez i EdF. - Razem z technologią od Francuzów moglibyśmy przejąć szczegółowe przepisy, które regulują pracę elektrowni. Jest to kraj unijny, więc łatwiej będzie je zaadaptować w naszym kraju. W przypadku technologii amerykańskiej czy rosyjskiej musielibyśmy od nowa tworzyć przepisy - mówi Andrzej Strupczewski z Instytutu Energii Atomowej.

"Polska" dotarła także do mapy drogowej dochodzenia do atomówki. Już w styczniu rząd powoła pełnomocnika. Utworzy on agencję, która zajmie się m.in. konsultacjami społecznymi. Potrwają one rok. Po nich rząd podejmie ostateczną decyzję o budowie i lokalizacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, fundamenty pod reaktory zostaną wylane w 2014 r.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Prąd z elektrowni atomowej popłynie już w 2019 roku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!