Rząd przyspiesza program budowy elektrowni atomowych. Już za 10 lat, czyli nie jak wcześniej planowano w 2021 r., ale w 2019 r., może popłynąć prąd z polskiej atomówki - dowiedziała się "Polska". Najbardziej prawdopodobna lokalizacja pierwszej z nich to Żarnowiec. Ale przed 2030 r. powstanie w Polsce też druga siłownia jądrowa.
Gotowe jest studium zagospodarowania Szamotuł, które leżą niedaleko Klempicza. Ma w nim powstać osiedle dla 20-30 tys. osób, przyszłych pracowników elektrowni. Natomiast wokół Szamotuł będzie obwodnica, którą do atomówki mają dojeżdżać pracownicy z oddalonego o ok. 60 km Poznania.
Plan budowy drugiej elektrowni atomowej w Polsce przed 2030 r. znajduje się w uchwale rządu "Polityka energetyczna Polski do 2030 r.". Teraz jest ona w uzgodnieniach międzyresortowych. Wstępnie miała wejść w życie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jak udało nam się ustalić, rząd forsuje, by stało się to najpóźniej do końca stycznia.
Ale już teraz największy krajowy producent energii, Polska Grupa Energetyczna, ogłosił, że w pierwszym kwartale przyszłego roku powoła międzynarodowe konsorcjum, które zajmie się budową atomówki. Nie oznacza to jednak, że sprawa jest już przesądzona. Dopiero po konsultacjach społecznych rząd ogłosi przetarg na budowę jądrówki. Konsorcjum PGE może być jednym z kilku, które staną w szranki.
Według gazety największe szanse na przeprowadzenie inwestycji mają Francuzi: GdF Suez i EdF. - Razem z technologią od Francuzów moglibyśmy przejąć szczegółowe przepisy, które regulują pracę elektrowni. Jest to kraj unijny, więc łatwiej będzie je zaadaptować w naszym kraju. W przypadku technologii amerykańskiej czy rosyjskiej musielibyśmy od nowa tworzyć przepisy - mówi Andrzej Strupczewski z Instytutu Energii Atomowej.
"Polska" dotarła także do mapy drogowej dochodzenia do atomówki. Już w styczniu rząd powoła pełnomocnika. Utworzy on agencję, która zajmie się m.in. konsultacjami społecznymi. Potrwają one rok. Po nich rząd podejmie ostateczną decyzję o budowie i lokalizacji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, fundamenty pod reaktory zostaną wylane w 2014 r.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Prąd z elektrowni atomowej popłynie już w 2019 roku