Prąd zdrożeje od lipca

Prąd zdrożeje od lipca
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rząd chce dwóch rodzajów taryf dla gospodarstw domowych. Przed podwyżkami będą chronieni urzędowo tylko ci, którzy zużywają mało elektryczności.

Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", rząd szykuje się do częściowego uwolnienia cen elektryczności dla odbiorców indywidualnych. Według wysokiego urzędnika resortu gospodarki, który chciał zachować anonimowość, już od początku drugiego półrocza może wejść w życie tzw. taryfa rodzinna. Będzie ona zawierać ulgowe ceny elektryczności dla klientów zużywających mało energii. Pozostali zapłacą tyle, ile zażądają od nich firmy energetyczne.

Szczegóły nie są jeszcze ustalone. Taryfa rodzinna, nazywana też socjalną, miałaby obowiązywać odbiorców zużywających rocznie od 1200 do 1370 kilowatogodzin energii (przeciętne zużycie prądu w polskich domach wynosi ok. 2000 kWh rocznie). W ich przypadku firmy energetyczne utrzymałyby dotychczasowe ceny. Pozostałym klientom grozi podwyżka. Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że sięgnie ona co najmniej 10 proc. - czytamy w "Rz".

Według informacji dziennika rząd rozważa dwie możliwości wprowadzenia taryfy rodzinnej, która ma wielu przeciwników. Pierwsza to przekonanie posłów z koalicji, by zaproponowali przepis wprowadzający taryfę jako swoją poprawkę do nowelizowanej ustawy - Prawo energetyczne. Wśród propozycji zmian nie ma taryfy rodzinnej, bo pomysł pojawił się za późno i należałoby teraz od początku kierować dokument do konsultacji, co odsunęłoby po raz kolejny termin nowelizacji. Stąd koncepcja wprowadzenia taryfy głosem posłów. Przedstawiciele resortu gospodarki mówią, iż liczą, że znowelizowane prawo energetyczne wejdzie w życie już w lipcu.

Gdyby jednak się okazało, że do ustawy nie sposób wprowadzić taryfę socjalną, to jest też inna możliwość. Z informacji "Rz" wynika, że jest rozważane wydanie odpowiedniego polecenia służbowego szefowi URE. Choć jest to instytucja niezależna od rządu, to jednak premier, który mianuje prezesa urzędu, ma możliwość wydania takiego polecenia.

Ale wprowadzenie taryfy rodzinnej w ten sposób byłoby kłopotliwe i wydaje się ostatecznością. Na pewno wywołałoby oskarżenia o naruszenie niezależności prezesa URE, którą gwarantuje nie tylko polskie prawo, ale i unijne.

Niezależnie od sposobu wprowadzenie taryfy rodzinnej będzie dobrą wiadomością dla firm energetycznych. Szef URE zwykle nie zgadza się na zaproponowane przez branże podwyżki. Ostatnio, gdy spółki chciały zwiększyć opłaty dla odbiorców indywidualnych nawet o ponad 20 proc., URE zezwoliło tylko na podwyżkę o 10 proc. W efekcie państwowe grupy energetyczne podniosły alarm, że z powodu zbyt niskich cen tracą dziesiątki milionów złotych na sprzedaży elektryczności gospodarstwom domowym.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prąd zdrożeje od lipca

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!