Europa nie obejdzie się bez energetyki jądrowej. Chcąc czuć się bezpiecznie musimy inwestować w elektrownie atomowe - powiedział szef europejskiej prezydencji, premier Czech Mirek Topolanek.
Jak zaznacza, Europa cierpi na brak nowych mocy wytwórczych i by sprostać zwiększonemu zużyciu energii musi inwestować. Potrzebne są jednak "mądre" inwestycje, takie które zagwarantują dostawy energii na długie lata - mówi czeski premier.
Topolanek podkreślił także konieczność uwolnienia rynku energii. To spowodowałoby zwiększenie konkurencji na rynku producentów energii i wymusiłoby powstawanie nowych neutralnych dla środowiska zakładów.
Jego zdaniem ważnym wyzwaniem jest rozbudowa w ramach UE połączeń systemowych, tak by w razie kłopotów w jednym regionie UE, można było dostarczać energie z innych.