Rządowy zespół ds. bezpieczeństwa energetycznego potwierdził gotowość do budowy Elektrowni Opole. Po przeanalizowaniu wszystkich danych uznano, że rząd znajdzie środki i sposoby, aby ta inwestycja była realizowana - poinformował premier Donald Tusk.
Natomiast Włodzimierz Karpiński, minister skarbu, powiedział, że rząd szuka formuły realizacji inwestycji w budowę bloków w Opolu oraz możliwości obniżenia jej kosztów.
- Szukamy formuły do zrealizowania tej inwestycji, bo jest konieczna ze względu na bezpieczeństwo energetyczne. Jesteśmy na takim etapie, że jest to projekt najszybszy do zrealizowania - powiedział dziennikarzom Karpiński.
Na pytanie czy PGE będzie realizowało tę inwestycję odpowiedział: „Współpracujemy z PGE, ale ścieżki pozyskania finansowania i możliwości obniżenia kosztów są dyskutowane”.
- Jeśli inwestycja będzie kontynuowana, to musi ona przybrać formę dokumentu kontraktowego. Czekamy na kroki formalne ze strony klienta - powiedział natomiast portalowi wnp.pl Krzysztof Burek, wiceprezes Rafako, odnosząc się do czwartkowych deklaracji rządu ws. budowy nowych bloków w Elektrowni Opole.
Zobacz więcej: Konsorcjum Rafako czeka na ruch PGE ws. Opola
Czwartkowa deklaracja premiera Donalda Tuska, dotycząca rozbudowy Elektrowni Opole, poskutkowała dużymi wzrostami kursów spółek, które mają być w nią zaangażowane. - Warto jednak pamiętać, że od deklaracji do rzeczywistej budowy daleka droga - ocenił dla wnp.pl Krzysztof Pado, analityk DM BDM.
Zobacz więcej: Donald Tusk rozpędził Opolem kurs Rafako, PBG i Polimeksu
Z kolei Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK, stwierdził w rozmowie z wnp.pl, że przy obecnych cenach energii budowa elektrowni węglowych jest nieopłacalna.
Zobacz więcej: Budowa bloków w Elektrowni Opole jest nieopłacalna
- Krzysztof Kilian, prezes PGE mówi, że nie spodziewa się wzrostów cen energii elektrycznej w średnim okresie. Jeżeli bloki w Opolu mają powstać, to konieczne jest wsparcie państwa - podkreślił Puchalski.
Natomiast Maciej Hebda, szef działu analiz Banku Inwestycyjnego Espírito Santo, ocenił, że może nastąpić w jakieś formie wsparcie rządu, spółki Inwestycje Polskie lub jakiegoś innego udziałowca.
- Deklaracja premiera Donalda Tuska ws. budowy bloków w Elektrowni Opole jest niejednoznaczna - wynika z niej, że niekoniecznie PGE musi być 100 proc. udziałowcem tego projektu - powiedział wnp.pl Hebda.
Zobacz więcej: Bez wsparcia PGE nie zbuduje bloków w Opolu
Czwartkowe informacje przyniosły w efekcie spadek cen akcji PGE.
Zobacz więcej: Wypowiedź Tuska znacząco obniżyła notowania akcji PGE
W połowie maja konsorcjum Rafako, Polimeksu-Mostostalu i Mostostalu Warszawa podpisało z PGE GiEK aneks dotyczący kontraktu na budowę nowych bloków w Elektrowni Opole, który przewidywał możliwość powrotu do realizacji inwestycji.
W aneksie wydłużono termin określający możliwość wydania przez zamawiającego zawiadomienia o zamiarze wydania polecenia rozpoczęcia prac (NTP) w Opolu do trzech miesięcy od dnia zawarcia aneksu.
O zamknięciu inwestycji w Opolu PGE poinformowało 5 kwietnia. Wówczas PGE podało, że „zmiany na rynku energetycznym oraz w otoczeniu makroekonomicznym ograniczyły efektywność ekonomiczną tej inwestycji”, a także, że „kontynuowanie Projektu Opole II nie przyniosłoby wzrostu wartości dla akcjonariuszy PGE”.
Niemniej od tamtego czasu z kręgów rządowych płynęły sygnały dotyczące istotności inwestycji w Opolu dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Strona rządowa deklarowała także, że będzie pracowała nad znalezieniem rozwiązań, które pozwolą na realizację przedsięwzięcia, przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów PGE oraz jej akcjonariuszy.
Podpisana w lutym 2012 r. umowa ws. Opola przewiduje, że na zrealizowanie zadania w Opolu od wystawienia NTP konsorcjum Rafako będzie miało 54 miesiące w przypadku bloku 5. i 62 miesiące w przypadku bloku 6.
Wartość kontraktu wynosi 9,4 mld zł netto, z czego na Polimex-Mostostal przypada 42 proc., na Rafako - 34 proc., a pozostała część na Mostostal Warszawa.
Według umowy, opalane węglem kamiennym bloki miałyby mieć po 900 MW, a sprawność netto każdego z nich minimum 45,5 proc. Obecnie elektrownia posiada cztery bloki węglowe o łącznej mocy zainstalowanej 1492 MW.
Tomasz Elżbieciak/PAP
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Premier: nowe bloki w Elektrowni Opole będą budowane