Grupa CEZ będzie starała się wykorzystać fakt, że Niemcy rezygnują z energetyki jądrowej - powiedział prezes CEZ Martin Roman niemieckiemu dziennikowi gospodarczemu "Handelsblatt".
W połowie kwietnia kanclerz Niemiec zapowiedziała, że Niemcy skoncentrują się na wykorzystaniu energii ze źródeł odnawialnych. A zamknięcie wszystkich niemieckich elektrowni jądrowych jest możliwy w ciągu dekady.
Elektrownie jądrowe dają w sumie około 23 procent niemieckich energii elektrycznej.
Jak przyznał Roman, wobec sytuacji w Niemczech duże firmy mogą się poważnie zastanowić, czy z powodu drożejącej energii nie przeniosą się poza granice kraju.
CEZ chce wykorzystać zaistniałą sytuację. Prezes koncernu przyznał w wywiadzie, że im większy deficyt energii elektrycznej w Niemczech po wyłączeniu elektrowni jądrowych, tym większa szansa dla CEZ.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes CEZ: wykorzystamy niechęć Niemców do atomu