Prezydent Turcji: Polska ma wielki potencjał w dziedzinie energetyki

Rozmowy z prezydentem Polski Andrzejem Dudą dotyczyły m.in. współpracy w dziedzinie energetyki - powiedział we wtorek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. W jego ocenie Polska ma w tej kwestii "duży potencjał"

Recep Tayyip Erdogan podkreślił potencjał węglowy Polski i wskazał, że dlatego możliwa byłaby współpraca polsko-turecka np. w kwestii elektrowni cieplnych.
Prezydent Turcji zapowiedział, że będzie zachęcać przedsiębiorców do zintensyfikowania współpracy i ekspansji handlowej w Polsce.
Wyraził nadzieję, że w ciągu pięciu lat uda się "zapewnić wzrost wolumenu handlowego" z sześciu do dziesięciu mld dolarów.

- Rozmawialiśmy także o współpracy w dziedzinie energii. (...) Wiemy, że są tutaj (w Polsce - przyp. red.) kopalnie węgla, wiemy, że Polska ma wielki potencjał w tej kwestii, dlatego moglibyśmy rozmawiać o współpracy w kwestii elektrowni cieplnych - mówił Erdogan na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.

Dodał, że Turcja, podobnie jak Polska, dąży do uniezależnienia się od dostaw energii oraz dywersyfikacji źródeł. - Dążymy do tego, żeby część energii zapewniać z węgla - zaznaczył.

Erdogan podkreślił, że nawiązanie współpracy między Turcją a Polską jest możliwe "na wielu płaszczyznach".

Ocenił ponadto, że populacje Polski i Turcji oraz wysokość wymiany handlowej między oboma krajami "to ogromny potencjał". Wyraził nadzieję, że w ciągu pięciu lat uda się "zapewnić wzrost wolumenu handlowego" z sześciu do dziesięciu mld dolarów.

Po południu w Warszawie rozpoczęło się Polsko-Tureckie Forum Gospodarcze. - Podczas forum biznesowego przemówimy do przedsiębiorców zachęcając ich do zintensyfikowania działań. Chcielibyśmy, by forum przyczyniło się do ekspansji handlowej i doprowadziło do nowych dróg wymiany handlowej - zapowiedział prezydent Turcji podczas wspólnej z prezydentem Andrzejem Dudą konferencji prasowej.

Turecki prezydent podał, że w pierwszych ośmiu miesiącach roku do Turcji przyjechało 205 tys. polskich turystów. Podkreślił, że Turcja jest lubianym krajem wśród Polaków. Ocenił też, że gdyby nie było problemów ze strefą Schengen, liczba tureckich turystów odwiedzających Polskę byłaby większa.

Jak mówił, gdyby nie było wiz "turyści z Turcji swobodniej mogliby zwiedzać piękną Polskę". Zaznaczył, że jadąc do Ameryki Łacińskiej, Turcy nie muszą mieć wiz, a do Unii Europejskiej - do której Turcja aspiruje - są one wymagane.

- To jest dosyć dziwna sytuacja. Spodziewałbym się po moich przyjaciołach, którzy są członkami UE, żeby poruszyli te sprawę, tym bardziej, że na temat zniesienia wiz zostały podpisane dokumenty i złożone deklaracje - powiedział w Warszawie Erdogan.

Przypomniał, że w tej chwili ze względu na sytuację w Syrii i Iraku Turcja daje schronienie ponad 3 mln uchodźców. - Oni mieszkają w obozach, namiotach, kontenerach, czy naszych miastach. Koszty osiągnęły już ponad 30 mld dolarów - mówił. - Natomiast my od UE otrzymaliśmy 885 mln euro, a ta pomoc miała ostatecznie osiągnąć wysokość 6 mld euro - przypominał - 3 mld do lipca 2016 r. i kolejne 3 mld do końca roku.

- Pokrywamy koszty zapewnienia potrzeb wszystkich uchodźców przebywających w Turcji - odzieży, wykształcenia, dachu nad głową, czy służby zdrowia - podkreślił. - Wiecie państwo, co się dzieje w Syrii, co się dzieje w Iraku. My musimy podjąć środki zapobiegawcze przeciw grożącemu nam w związku z wojną zagrożeniu. Dlatego oczywiście jest dla nas istotna współpraca w dziedzinie obronności i wojskowości - mówił turecki prezydent. Zaznaczył, że dlatego cieszy go fakt podpisania porozumień podczas wtorkowej wizyty.

Prezydent Erdogan apelował też o zwiększenie liczby połączeń lotniczych między naszymi państwami. - W tej chwili to jest pięć rejsów w tygodniu z Warszawy do Stambułu. Jeśli nie można zwiększyć liczby tych lotów, to moglibyśmy np. wyznaczyć nowe miejsce - Kraków, czy Łódź - przekonywał.

Poinformował, że w weekend przybędzie do Warszawy delegacja tureckich linii lotniczych. - Mam nadzieję, że dzięki poparciu polskiego prezydenta dojście do porozumienia będzie dużo łatwiejsze - dodał.

- Przekazaliśmy też naszą propozycję postawienia pomnika, który upamiętniałby przyjaźń polsko-turecką - powiedział. - Mam nadzieję, że takie pomniki będą symbolizowały naszą długowieczną przyjaźń - zaznaczył prezydent Turcji.