Kontrowersje co do miejsca obrad, niefortunne deklaracje niektórych polityków, rola Polski jako gospodarza; atmosfera wokół trwającego w Katowicach globalnego szczytu klimatycznego zgęstniała. Warto rozwiać medialny smog nad COP24. Pomocne okażą się fakty - pisze wydawca WNP.PL Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP.
Lokalizacja szczytu w stolicy regionu wciąż kojarzonego z węglem stała się przedmiotem kpin. Symbolika związana z hasłem “Black to Green” nie do wszystkich przemówiła. Ja wybór Katowic i Śląska na miejsce szczytu zawsze uważałem za trafiony – zdania nie zmieniam. To miejsce symboliczne, bo przypomina na każdym kroku, jak głęboko działalność człowieka może przekształcić naturalne środowisko. Śląsk eksploatowany od setek lat przez przemysł to oczywista metafora Ziemi, z której zasobów ludzkość korzystała dotychczas bez refleksji nad przyszłością.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Katowice to był dobry wybór na lokalizację COP24