Tauron negocjuje sprzedaż farm wiatrowych już tylko z jednym podmiotem - informuje "Rzeczpospolita". Strony jednak nie mogą się porozumieć w sprawie kluczowych parametrów transakcji.
Początkowo planowano, że transakcja zostanie sfinalizowana do końca marca, później termin ten został wydłużony do połowy kwietnia, ale do podpisania umowy nadal nie doszło.
Według "Rzeczpospolitej" powody braku porozumienia są rozbieżności cenowe oraz warunki późniejszego odkupu. Według informacji dziennika, Tauron oczekuje ceny na poziomie powyżej wartości księgowej farm wniesionych do spółki Marselwind, czyli 1,3 mld zł. Katowicki koncern chce mieć też opcję odkupu farm po kilku latach oraz możliwość wykorzystywania zielonych certyfikatów.
Z kolei fundusz Marguerite oferuje kilka wariantów - od 1,2 mld zł do około 1,35 mld zł w zależności od późniejszych warunków odkupu aktywów.
Jak wcześniej informował Tauron, sprzedaż aktywów wiatrowych miałaby poprawić wskaźniki i uwolnić gotówkę na inwestycje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przedłuża się sprzedaż farm wiatrowych Taurona