Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
EU - Handel Emisjami: Ostrożny początek
Ceny na poziomie 15 Euro, wspierane wysokimi notowaniami ropy nie utrzymały się zbyt długo.
Powodem zwyżki cen ropy był konflikt pomiędzy Izraelem a Hamas. We wtorek ceny ropy wynosiły 48.50 USD a EUA około 15.50 Euro.
Niezwykle niskie temperatury powietrza oraz konflikt pomiędzy Ukraina i Rosja podtrzymywały trend na rynku ropy.
Geneza konfliktu pomiędzy Rosja a Ukraina jest decyzja rządu Ukrainy o renegocjacji cen gazu ze względu na spadek cen ropy. Rosja, przeciwna takiej propozycji zdecydowała się na wstrzymanie przesyłu dla Ukrainy, przez która przesyłane jest również około dwóch trzecich transportu do Europy Zachodniej.
Zwiększenie wykorzystania węgla w wytwarzaniu energii elektrycznej spowodowało wzrost zainteresowania emisjami, które były w obrocie na poziomie 16 Euro.
Zaskoczenie ogłoszeniem o niezwykle wysokich rezerwach ropy w USA, spowodowało spadek ich cen o około 14 %. Również przekonanie w następnym tygodniu, iż (i) konflikt na Wschodzie nie jest bezpośrednim zagrożeniem dla dostaw ropy oraz iż (ii) konflikt pomiędzy Ukraina a Rosja powinien się wkrótce zakończyć, gdyż przynosi on straty Rosji oraz (iii) wyższe temperatury w Europie powodują redukcje zapotrzebowania na paliwa, przynajmniej w krótkim czasie, spowodowało spadki na rynku ropy.
W rezultacie uczestnicy rynku rozpoczęli sprzedaż EUA, które zdołały utrzymać się na stosunkowo wysokim poziomie w środę, by spaść do poziomu 14.50 Euro w czwartek. W piątek ceny ropy kontynuowały swoja tendencje zniżkowa, osiągając wartości poniżej bariery psychologicznej 40 USD. W poniedziałek ceny emisji spadły do poziomu 13.85 Euro, by następnego dnia osiągnąć wartości najniższe w ciągu ostatnich dwóch lat - 13.30 Euro. Zdołały się one podnieść nieznacznie przed zamknięciem dnia, przy wartościach ropy na poziomie 36.69 USD/bl. Ceny otwarcia w środę były bardziej pozytywne, przekraczając wartość 14 Euro, przy rosnących nieznacznie cenach ropy.
Różnica pomiędzy EUA/CER zmniejszyła się, wahając się pomiędzy 1 a 2 Euro. Pomimo wysokiej korelacji z EUA, ceny CER strąciły na wartości więcej aniżeli EUA i obecnie są w obrocie na poziomie 12.30 Euro.
Wydaje się, ze uczestnicy rynku cały czas czekają na wskazówki dotyczące kierunku rozwoju. Dopóki wiadomości o kryzysie ekonomicznym oraz rynku pracy dominuje, a ceny ropy spadają, rynek emisji będzie miął trudności w zatrzymaniu negatywnej tendencji.
Podaz CER nieznacznie spada
1go stycznia, instytut UNEP Riso dostarczył nowe przewidywania dotyczące podaży na rynku projektów CDM. Zgodnie z dostępnymi wiadomościami, liczba projektów, które powinny dostarczyć certyfikaty CER w najbliższych latach wynosi 1,518 bn do roku 2012.
Jesienią 2008, prognozy te były nieznacznie wyższe, jednakże zostały one zmniejszane o około 50 mln ton, ze względu na to, ze mniej projektów zostało zarejestrowanych w ostatnich dwóch miesiącach.
Oczekuje się, ze około 300 milionów certyfikatów będzie dostępnych do roku 2012. Tego typu ocena jest zgodna z innymi szacunkami, które wahają się pomiędzy 1.3 i 1.7 bilionów ton.
Wiele mechanizmów, które powinny usprawnić działanie projektów CDM zostało przedyskutowanych na poziomie Narodów Zjednoczonych. Przede wszystkim rejestracja oraz wydawanie certyfikatów, które są słabym punktem mechanizmu.
Wzrost ilości handlu na giełdach
Na początku stycznia Europejska giełda EEX w Lipsku opublikowała ilości handlu. Kontrakty future certyfikatów CER, które zostały wprowadzone do handlu w marcu 2008 były w obrocie w wielkości 2.4 milionów. Obrót certyfikatami EUA niemalże potroił się i podniósł do poziomu 78 milionów z poziomu 22 milionów. Ilości handlu na skandynawskiej giełdzie Nord Pool również podniosły się o 30 % do ponad 120 milionów ton od 2007. Jednakże największy wzrost zanotowała giełda londyńska.
Około 2.81 bn ton CO2e było w obrocie na giełdzie ECX. Jest to wzrost o około 170 %. Ilości handlu kontraktów EUA osiągnęły wartość 1.9bn a CER około 500 mln. Średni dzienny poziom handlu wynosił 11 milionów kontraktami future oraz opcjami. Szacuje się, ze całkowity wolumen rynku waha się w granicach 5 bln ton. Jest to ponad 80 % wzrost w porównaniu z rokiem 2007. Przy ponad dwóch trzecich ilości kontraktów w obrocie, europejski handel emisjami jest cały czas głównym punktem handlu międzynarodowego.
4
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Raport rynku CO2. Tydzień 2/2009