Import węgla z Rosji osiągnął w 2009 r. poziom zbliżony do 7 mln ton. Jest to o 90 proc. więcej niż w 2008 roku - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Według pytanych przez "Rz" specjalistów ,Rosjanie dobrze znają nasz rynek i potrafią być elastyczni cenowo. Na rosyjski węgiel przychylnie patrzą głównie elektrociepłownie bez instalacji odsiarczania.
Jednak ten rok może być ostatnim, w którym o rosyjski węgiel jest tak łatwo. Rosjanie nie ukrywają, ze jeżeli ceny na światowych rynkach wzrosną, chętnie będą eksportować surowiec gdzie indziej - czytamy w "Rz".