W kierowanym przez wicepremiera Waldemara Pawlaka ministerstwie powstanie oddzielny departament ds. energetyki atomowej. Przygotowania już trwają.
W biurze prasowym MG dziennik dowiedział się, że zmiany w strukturze resortu wymagałyby zarządzenia ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Pracownicy służb prasowych powiedzieli jednak, że nie mają żadnych informacji na temat zmian organizacyjnych w resorcie.
Jak ustalił "Parkiet", prace nad zmianą statutu ministerstwa już trwają. W resorcie są już trzy departamenty zajmujące się sprawami dotyczącymi energetyki. Utworzenie czwartego mogłoby wprowadzić chaos organizacyjny.
Departament energetyki, kierowany przez dyrektora Zbigniew Kamieńskiego, zajmuje się kształtowaniem polityki dla branży, w tym tworzeniem prawa energetycznego, którego nowelizacja wzbudza ostatnio ogromne kontrowersje w rządzie. Departamentowi ropy i gazu szefuje Maciej Kaliski. Jest jeszcze departament dywersyfikacji dostaw nośników energii, którego dyrektorem jest Andrzej Chwas. Obecnie to on zajmuje się m.in. energetyką atomową. Dlatego pojawił się pomysł, aby jego pole działania ograniczyć do energii atomowej. To pozwoliłoby zachować dotychczasową liczbę departamentów w MG - czytamy w dzienniku.
Rynek spekuluje, że stanowisko dyrektora w resorcie gospodarki otrzyma Henryk Majchrzak, odwołany niedawno wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej. Rozmówca "Parkietu" z resortu nie chciał tego potwierdzić. - Skoro będą zmiany organizacyjne, to jakieś roszady kadrowe również prawdopodobnie nastąpią - wyjaśnił jednak.
Dyrektor departamentu energetyki, niezależnie od tego, kto ostatecznie zostanie wybrany na to stanowisko, będzie musiał współpracować blisko z pełnomocnikiem rządu do spraw energetyki atomowej. Osoba ta zostanie wskazana przez Donalda Tuska. Zobacz także: Spór PO i PSL o elektrownie jądrowe
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Resort gospodarki szykuje się na atom