Kontrakty terminowe na energię mogą zniknąć. Zastąpią je instrumenty przypominające obligacje - zapowiada Ireneusz Łazor, prezes Towarowej Giełdy Energii, w rozmowie z Rzeczpospolitą
Ireneusz Łazor zwraca uwagę, że przed TGE, podobnie, jak przed całym rynkiem finansowym, konieczność dostosowania do zmieniających się regulacji związanych z wejściem w życie 1 stycznia 2018 r. MiFID II - dyrektywy unijnej wprowadzającej regulacje dotyczące oferowania instrumentów finansowych.
Więcej w poniedziałkowej Rzeczpospolitej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rewolucja na giełdzie energii