Rosja jest gotowa wziąć udział w przetargu na budowę elektrowni atomowej na Białorusi - rosyjski ambasador na Białorusi Aleksander Surikow powiedział agencji Interfax.
- Nie ma prezydenckiego dekretu [dotyczącego budowy elektrowni atomowej na Białorusi], więc na razie to tylko słowa. Sytuacja jest analizowana, ale nie podjęto jeszcze żadnej decyzji - dodał.
Białoruś obecnie rozważa Rosję, Francję i Stany Zjednoczone jako potencjalnych partnerów w budowie elektrowni atomowej. Wybór zostanie dokonany w otwartym międzynarodowym przetargu - przypomniał dziennik.
Białoruś planuje uruchomić pierwszy reaktor w elektrowni atomowej w latach 2016-2017, a drugi w roku 2020. Budowa dwóch reaktorów o mocy 1.000 MW każdy będzie kosztować 3-4 mld USD. Wraz z uruchomieniem drugiego reaktora, Białoruś będzie mogła zredukować swoje zapotrzebowanie na gaz ziemny o 5 mld metrów sześciennych - czytamy w "PB".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja chce budować elektrownię atomową na Białorusi