Bangladesz i Rosja podpisały umowę o współpracy, w ramach której w Bangladeszu mają powstać dwie elektrownie atomowe o mocy 1000 MW każda.
Bengalskie władze liczą, że pierwsza energia z nowych siłowni popłynie w 2017 r. Koszt jednej elektrowni szacowany jest na 1,5 mld dol.
Bangladesz od dawna cierpi na znaczne braki mocy. W tym roku dziura między zapotrzebowaniem a produkcją sięga 2000 MW, czyli połowę dziennej produkcji. Brak energii znacząco spowalnia rozwój gospodarczy Bangladeszu, który należy do najbiedniejszych państw świata. Co gorsza w ciągu najbliższej dekady najpewniej wyczerpią się wykorzystywane dotąd złoża gazu ziemnego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosjanie zbudują w Bangladeszu dwie elektrownie atomowe