Elektrownie zaczęły wyłączać przestarzałe bloki energetyczne.
To 3–4 proc. mocy, jakimi nasz system elektroenergetyczny dysponował w tym roku. A to dużo, około dwa razy więcej niż moce np. elektrowni Ostrołęka, która rocznie produkuje prąd wystarczający dla 2 mln gospodarstw domowych.
Do pierwszych wyłączeń już doszło w elektrowniach Siersza i Łagisza należących do Południowego Koncernu Energetycznego w grupie Tauron.
"Dziennikowi Gazecie Prawnej" udało się dowiedzieć, które elektrownie jako następne będą odcinać bloki. W Polsce około 44 proc. wszystkich bloków ma więcej niż 30 lat. W należącej do PGE Elektrowni Turów w 2010 roku ma być zlikwidowany blok o mocy 206 MW, co odpowiada około 10 proc. wszystkich mocy tej elektrowni. Później będą tam zamykane kolejne bloki. W ciągu kilku lat ponad 20 proc. mocy straci też Dolna Odra, inna elektrownia PGE.
Czytaj także: 7,5 tys. MW w polskich elektrowniach do 2020 r. zostanie wyłączonych
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ruszyła likwidacja przestarzałych elektrowni