Rząd i PGE, po wycofaniu się z inwestycji w rozbudowę bloków energetycznych w Opolu, będą szukać nowych optymalnych rozwiązań w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski bez naruszania interesów giełdowej spółki - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.
"PGE twierdzi, że z punktu widzenia spółki inwestycje w rozbudowę nowych mocy w oparciu o węgiel brunatny wydają się bez porównania bezpieczniejsze niż inwestowanie w elektrownię, która miałaby być opalana węglem kamiennym. Brzmi to dość racjonalnie, a my nie sterujemy ręcznie tego typu spółkami. Natomiast PGE musi się także liczyć z opinią kręgów rządowych, w tym ministra gospodarki i ministra skarbu. Będziemy szukać rozwiązań, które zwiększą bezpieczeństwo energetyczne i które dalej będą sprzyjały polskim inwestycjom, ale które też nie narażą na ewidentne straty żadnej ze spółek giełdowych. Szukamy optymalnego rozwiązania" - dodał.
"Prezes PGE ma świadomość, że Opole było w naszej ocenie jedną z naszych kluczowych inwestycji energetycznych" - dodał też.
Kilka dni temu PGE zrezygnowała z inwestycji w budowę nowych bloków w Elektrowni Opole. Chodzi o bloki nr 5 i 6 opalane węglem kamiennym. W opinii spółki, Zmiany na rynku energetycznym oraz w otoczeniu makroekonomicznym ograniczyły efektywność ekonomiczną tej inwestycji dla PGE. Czytaj więcej: PGE zrezygnowała z budowy nowych bloków w Opolu
Jakiś czas temu premier Donald Tusk informował, że PGE rozmawia z rządem o rozbudowie Elektrowni Opole i jej opłacalności w świetle niskich obecnie cen energii.
Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski przekonywał, że inwestycja realizowana przez PGE GiEK, polegająca na budowie dwóch bloków pyłowych na węgiel kamienny, o mocy 900 MW każdy, to jedna z największych inwestycji w energetyce konwencjonalnej zaplanowanych przez działające w Polsce grupy energetyczne. Energia elektryczna z bloków 5 i 6 miała służyć zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Polski, ze szczególnym uwzględnieniem regionu południowo-zachodniego.
Inwestycję w Opolu realizować miało konsorcjum Rafako, Polimex Mostostal i Mostostal Warszawa. Konsorcjum zobowiązało się wykonać zamówienie w terminie 54 miesięcy od daty wystawienia polecenia rozpoczęcia prac (blok nr 5) oraz 62 miesięcy od daty wystawienia polecenia rozpoczęcia prac (blok nr 6).
Wartość umowy wynosiła netto 9,397 mld zł (11,558 mld zł brutto).
Czytaj także: Na rezygnacji PGE z bloków w Opolu skorzysta Tauron i Enea
Ekspert: fatalna decyzja PGE ws. bloków El. Opole
Plusy i minusy rezygnacji PGE z budowy bloków w Opolu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rząd i PGE będą szukać innych rozwiązań niż rozbudowa Opola