Ponad 5,6 mld zł przeznaczył w minionych 20 latach na przedsięwzięcia ekologiczne Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W ostatnich latach instytucja wydaje na projekty poprawiające stan środowiska ok. 400 mln zł rocznie.
Wśród najważniejszych zadań funduszu od początku jego powstania jest walka z zanieczyszczeniem powietrza, spowodowanym tzw. niską emisją. Chodzi o przestarzałe lokalne paleniska. M.in. dzięki wymianie ich na niskoemisyjne źródła ciepła w ciągu ostatnich 20 lat udało się ograniczyć emisję dwutlenku węgla o ponad milion ton; mniej jest także pyłów i innych zanieczyszczeń. Przedstawiciele funduszu wskazują jednak, że jakość powietrza w regionie jest nadal niezadowalająca.
Według najnowszego raportu Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, w pierwszej dziesiątce miast o najgorszej jakości powietrza w Europie znalazły cztery miasta z woj. śląskiego: Gliwice, Zabrze, Sosnowiec i Katowice. Obliczono, że liczba dni w roku, kiedy przekraczany jest limit stężenia tlenków węgla i dwutlenku siarki, wynosi w tych miastach nawet 124. W Polsce więcej dni z zanieczyszczonym powietrzem mają Kraków i Nowy Sącz, a w całej Europie jeszcze tylko cztery bułgarskie miasta.
- Ok. 40 procent zanieczyszczeń powietrza w całym kraju koncentruje się właśnie w woj. śląskim. To powoduje, że na tle innych państw Europy Polska jawi się wciąż jako epicentrum zanieczyszczenia atmosfery - wskazał rzecznik funduszu Piotr Biernat. Zapowiedział, że walka z zanieczyszczeniem powietrza pozostanie jednym z najważniejszych priorytetów katowickiego funduszu.
Nowy program w tym zakresie ma być finansowany z unijnych środków. Katowicki fundusz przygotował koncepcję systemowych działań ograniczających niską emisję w konurbacji śląsko-dąbrowskiej i służących podniesieniu efektywności energetycznej w regionie. W efekcie ma również wzrosnąć udział odnawialnych źródeł energii w produkcji ciepła na obszarach o wysokim stopniu urbanizacji.
- Zgodnie z tym projektem, na terenach o dużych skupiskach budynków w centralnej części konurbacji śląsko-dąbrowskiej będą dofinansowane - ze środków unijnych - kompleksowe, uzasadnione ekologicznie, energetycznie i ekonomicznie inwestycje służące likwidacji niskiej emisji - wskazał rzecznik. Wspierane mają być także m.in. termomodernizacja budynków oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. O środki z programu będą mogli starać się właściciele nieruchomości. Podstawą realizacji poszczególnych zadań będzie opracowanie przez gminy strategii niskoemisyjnych.
Katowicki fundusz wspiera projekty służące poprawie stanu środowiska m.in. poprzez niskooprocentowane pożyczki, dopłaty do odsetek kredytów bankowych, a także umorzenia pożyczek z przeznaczeniem na kolejne ekologiczne inwestycje. Największego wsparcia udzielono inwestorom, którzy realizowali przedsięwzięcia związane z ochroną atmosfery, ochroną wód i porządkowaniem gospodarki ściekowej, a w dalszej kolejności z gospodarką wodną, odpadami i ochroną powierzchni ziemi, a także z zapobieganiem poważnym awariom. Wspierana jest też profilaktyka i edukacja ekologiczna.
Od pięciu lat katowicki fundusz jest instytucją wdrażającą dla 14 projektów środowiskowych, realizowanych w ramach unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". 10 z nich to projekty dotyczące gospodarki wodno-ściekowej, a cztery - gospodarki odpadami i ochrony powierzchni ziemi. Łącznie z projektami, którymi opiekuje się i wdraża Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w woj. śląskim z programu "Infrastruktura i Środowisko" realizowanych jest blisko 30 projektów o łącznej wartości przekraczającej 5,2 mld zł. Ponad połowa tej kwoty to europejskie dotacje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śląskie: ponad 5,6 mld zł na ekologię w ciągu 20 lat